Fajnie obejrzeć film na faktach gdzie dla odróżnienia czarnoskóry gangster, a nie włoski jest na topie. Tutaj Crowe przyćmił Denzela.
Film dla mnie rewelacyjny, oglądałem już parę razy i mi się w ogóle nie nudzi. No i gra Washington'a i Crowe'a jest bardzo dobra. :)