co sądzicie o scenie końcowej??? bo mi się wydaję że to znak że będzie kontynuacja. ja rozumiem że film był na faktach, ale co z tego? pierwsza część mogła być na faktach a drugą można przecież napisać, a szczerze mówiąc mogłoby być ciekawie zobaczyć jak po tylu latach odsiadki gł.bohater się odnajdzie w nowych realiach i czy zdoła powrócić na szczyt.
To byłby ciekawy pomysł. Mogliby nakręcić jak to Hollywood się zainteresowało jego historią i jak chcieliby nakręcić film o jego życiu. A potem pokazali scenę jak to ten gangster dostaje dom od Denzela, za to, że poświęcił mu czas.
whehehehe. właśnie, film o tym że lucas wychodzi z wiezięnia i chcę zostać reżyserem filmowym, piszę scenariusz i namawia denzela do zagrania w jego filmie. łaaa to mógłby być serial pod tytułem: "Zwariowane perypetie Francka Lucasa i Denzela Washingtona przy kręceniu filmu o życiu pierwszego z nich" tytuł może długi ale chwytliwy:)
Człowieku! My tu sobie żartujemy, że nakręcą drugą część, a ty bierzesz to na poważnie i jeszcze wulgów używasz. Wiadomo, że nie będzie II czesci, a ty połknąłeś to jak świeży boczek.
Żal mi ciebie.
jesteś żałosny, jak masz pisać takie rzeczy to lepiej nic nie pisz; i trochę kultury człowieku, chyba że nie nauczyli
A co do końcowej sceny to wydaje mi sie ze pokazuje ona ze Frank został sam(nikt prze przyjechał po niego), stracił rodzie,przyjaciół.Ogólnie od szczytu do dna