Nie ma tutaj nic z pościgów i strzelanin, nie ma żadnego przesłania a jest po prostu dość banalna historia która smętnie się toczy jak smętnie toczy się życie na wąskich uliczkach jakiegoś małego włoskiego miasteczka.
A mimo tego ta prosta i naciągana historia sprawiła mi dużo frajdy.