pisz na priv to ci wyślę adres, na który możesz dostarczyć tego Konia. Jak dla mnie to film Roku 2010 (jak na razie).

haha, a kobyła kopalniana może być ?;) się załatwi, mam sąsiada górnika..;) no no jestem szczerze pełna uznania dla twojego podziwu dla tego obrazu..wg. ciebie najlepszego w roku 2010..Każdy ma swoje preferencje..i gusta, mi najbardziej( jeśli mowa o filmach z 2010 roku) do gustu przypadła Macheta, czyli przeciwieństwo The American..;)

A nie masz jakiś koni wyścigowych? Macheta niezły film, ale jednak czegoś mi w nim zabrakło...Chodź uwielbiam Roberta R to jednak Planet Terror był bardzo dobry a Macheta jakby nieco bardziej na siłę. Ja na Amerykaninie byłem w kinie i szczerze nie oderwałem oczu od ekranu. Naturalnie zdaję sobie sprawę z jego małych niedociągnięć itp. ale w tym roku jednak nic mi się tak bardzo nie podobało... ale jeszcze nie oglądałem 127h i Prawdziwego Męstwa. Może coś sie zmieni.

hmm widzę że mam tu do czynienia z wyższą formą inteligencji filmowej, tytułów przez ciebie wymienionych nie kojarzę, i wymądrzać się zamiaru nie mam...;) ten Planet terror murze , jak piszesz że bardzo dobry -obejrzeć..dopiero od kilku misięcy mam trochę wiecej czasu wieczorami( wcześniej ten czas zabierały mi książki ) i przynajmniej jeden film dziennie muszę zobaczyć..przeróżniaste ona są, zależy jaki mam nastrój, taki film ( bazując na recenzji, opiniach ) wybieram..tak więc mam sporo zaległości, i sporo do zobaczenia.
A co do tego co masz zamiar zobaczyć, to ja się właśnie bardzo napaliłam na Heima, zobaczyłam gdzieś tutaj nawet plakat, nie istotne, i o kurcze wyglądał znajomo..film kręcony w całości na Islandii ( gdzie byłam przez kilka miesięcy , i jestem nadal tą wyspą wysoce zauroczona) i poczytawszy opinie ludzi, że cud miód i balsam dla zmysłów( a przynajmniej dwóch z tego co piszą : wzroku i słuchu ) postanowiłam zdobyć ten film, już go am 4 GB, super jakość..może i nie ładnie pobierać, ale nie za bardzo w mojej dzielnic mam dostęp do wideoteki ;)heh
A wracając do konia z rzędem..cóż, słowo się rzekło(a staram się być słowna, no, z rożnym efektem ;) ), podaj mi jakoś tajniacko swój adres, i podeśle jakiego ogiera ;)

Wiesz ponieważ miło się gada, zwalniam cię z danego słowa :-) koń mi nie potrzebny, ale za to możesz wejść na moje konto ,tam na blogu jest Mój nowy film "Pod Ostrzałem" Możesz go obejrzeć a potem dać jakiś komentarz. A jakbyś komuś jeszcze go przesłał to już w ogóle super :-)
Nie ładnie ściągać to fakt (sam w ogóle tego nie robię) ale rozumiem, że nie każdy musi chcieć wydawać ciężki grosz na filmy. Ogółem chcę przed galą Oscarów zaliczyć wszystkie nominowane do "Najlepszego filmu" (w tym właśnie 127h i Prawdziwe męstwo) na ile się uda, zobaczymy. Ogółem w moim małym miasteczku kina nie ma, więc jak jeżdżę na zjazdy do Krakowa dopiero się naoglądam nowości :-) ogółem patrząc na filmy które lubisz nie dziwię się ze Amerykanin nie podszedł... Ale za to dobry Awatar... Pawian Górą! Łasice kanałami :-)

jestem całkiem świeżym użytkownikiem filmweba, od dawna tu wchodzę i czytam to i owo, ale konto mam od kilku dni, i w związku z tym nie mogę wysyłać wiadomości bezpośrednio do użytkownika, kapa trochę ;) no, ale zlukam twego filma jak będę mieć taki kawałek czasu te 28 minut spokoju, i możliwości poddania się głębokiej refleksji...oj tak ;)

Ja też, podobnie jak mój poprzednik, chętnie zapiszę się na tego konia z rzędem:) Bardzo podobał mi się ten film.

ehh a co ja stadninę a arabami prowadzę czy jak..? :P