W tym filmie bardziej męczyła mnie powolna akcja i jej przewidywalność niż ujęcia, widoki i klimat. Uznałam, że jest słaby /choć "inny" na plus/. Później przypadkiem trafiam na niego w tv - i ze zdumieniem stwierdziłam, że ogląda mi się go z przyjemnością; nie denerwuje mnie już scenariusz który znam, ale patrzę na emocje, kadry - wszystko co jest poza akcją. I było bardzo pięknie i odprężająco. Chociaż patetycznie. Mimo że nie jestem zagorzałą fanką George`a C.Tak więc daję 6, choć na początku dałbym 4.