Jak dla mnie to najlepsza częśc z serii "Amityville". Świetny klimacik, odrobina dreszczyku i grozy, która gdzieś tam czeka w każdym zakamrku. Momenty, które niekiedy powalają...to mi się podoba. Jak dla mnie - rewelka!
dokładnie tak
Też najbardziej lubię tą część. Ostatnio obejrzałam ją jeszcze raz i już wiem dlaczego jako maluch tak bardzo bałam się lampek xD