A jeśli jest, to zbudowana na siłę z klocków lego. Akcja oparta jest na trzech platformach. Na pierwszej kręcą się główni aktorzy, na drugiej politycy, a na trzeciej przedstawiciele świata zwierząt. Drugą i trzecią platformę śledzimy z włączonego telewizora. Główni bohaterzy tworzą zło, albo mu ulegają. Politycy bez ustanku szczują na siebie, a zwierzęta też nieustannie są z sobą skonfliktowane. Tak życie nie wygląda. A zło wspòłistnieje z innymi wartościami. Więc zmieniam tytuł na "Wybiòrcze elementy zła". A Stroińskim się nie zachwycam. Fajnie zagrał epizod Tolku Bananie. No w Daleko od szosy postąpił nad wyraz egocentrycznie.