Pod koniec okazuje się że Lulek jest przestępcą który niedawno wyszedł z więzienia. Dla mnie ta informacja przewróciła nieco fabułę- bo myślałem że to człowiek służb, jakiś legalny a nie z więziania...
Dziwne również bardzo, że prokurator z kimś takim sie spotykał...
Wiem, że po 5 latach ale:
Lulek to płatny zabijaka którego prokurator wypuścił z więzienia i dał mu robotę.
Natomiast Lulek celem omotania snajpera podaje się za pracownika służb aby go przekonać do siebie i zwerbować celem współpracy