Efekty specjalne dzisiaj mogą wydawać się prymitywne, ale ja wręcz uwielbiam takie retro efekty gier 3D, bo w końcu w tych czasach się wychowałem. Fabuła filmu może i głupia i naiwna, ale ogólnie dobrze się to ogląda. To chyba taki film w gatunki sci-fi dotąd mi znany, w którym morderczą zabawką jest automat i konsola do gier.
Moja ocena: 6/10. Czas nie zmarnowany. Warto obejrzeć jak ktoś lubi te stare efekty animacji i gier komputerowych. Podobne efekty były w obu częściach "Kosiarza umysłów".