moze i jestem jedną z tych osob ktore nie zrozumiały filmu, ale lubię ambitniejsze kino i wydaje mi się że potrafię doszukać się głębszego przekazu, ten film natomiast (mimo ze ogladalam mnostwo-niestety-kiepskich filmów) jako jedyny zmuszał mnie do wyjścia z kina! na moje nieszczęście nie moglam tego zrobić bo byłam z chłopakiem.
jedyne slowa jakie przychodzą mi na mysl to nuuuuuuuuuda i beznadziejnie zawiła fabuła. dobra charakteryzacja postaci i to wszystko.
"moze i jestem jedną z tych osob ktore nie zrozumiały filmu" - pociesze Cie, w tym filmie nie ma nic do rozumienia, on po prostu jest tak marny :)
Argumentowalem w wielu innych tematach pod tym filmem. A co do wylewania zolci na inne, gorsze filmy - spokojnie, tez to robie, o ile sa tego warto. Wiec jednak to, ze tak duzo pisze na temat Atlasu Chmur, to jakies wyroznienie dla niego, bo nie pozostawil mnie obojetnym, jak wiele zlych filmow.
Zależy na co kładzie sie nacisk.
Popatrz na to z tej strony.Może Cafee01 nie chce aby kino czy filmy szły tą drogą.ja to rozumiem.W pewnym sensie ten film to nieporozumienie.
niestety naprawdę bardzo źle się na nim czułam. on kompletnie nie jest w moim klimacie, a długo na niego czekałam. mialam duże wyobrażenia. rozumiem, że ktoś może się oburzyć, że dałam tyko jeden pkt, aczkolwiek jak tylko przypomne sobie te trzy h w kinie, do tej pory ogarnia mnie znużenie.
dlaczego jeden punkt? naprawdę nic cie w nim nie zaciekawilo? A jakie filmy są w Twoim guscie?
Dlatego,że dałeś 1/10 Dark Knight i nikt cię o to nie pyta))))))))))))))))
Napisz czy potrzebujesz,zebym ci to wytłumaczył jaśniej.
Nie zgodzę się z tobą w zupełności. Aczkolwiek szanuję twoją opinię, po prostu ten film albo się kocha albo nienawidzi. I jesteś tego bardzo dobrym przykładem. Jeśli miało by być inaczej to myślę że dała byś chyba kilka punktów więcej, chociażby za grę aktorów, może muzykę, a może nawet gwiazdkę za efekty specjalne. Ale nie oceniłaś film na 1 gwiazdkę stawiając go na samym dole własnej filmowej opinii. I to właśnie popiera moją teorię, ten film ma to coś co tworzy go wyjątkowym, jedni to coś dostrzegają inni nie.
Wyjatkowe to są wypowiedzi w takim stylu.Przypominają ten film....napisane ale nic z sobą nie niosą.Jest w nich coś...tylko zbyt nieokreslonego,zeby można się było do tego odnieś.Chociaż mają jeden wątek wspólny...zrozumienie "czegoś"))))))))))))))))
Masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem? Wypowiedź banek3000 jest dość oczywista i niezbyt zawiła. Inna rzecz, że na filmwebie ciężko znaleźć oponenta, który na wstępie nie nazwie cię trolem i resztą litanii.
Ależ nawet nie zawiłą))))Oczywistości tu raczej nie widzę.Bo co oczywistego jest w zabiegu nadania temu filmowi wartości w postaci posiadania "tego czegoś" tylko dlatego,ze innemu widzowi film się nie podobał i został przez niego bardzo nisko oceniony.
Taki test na czarownice...utonęła to niewinna...nie utonęła...na stos z nią.Teraz rozumiesz mój "point"?)))))))))))))))))
Masz trochę racji. Przez zwolenników "Atlasu chmur" zostałem już zwyzywany od trolli i najgorszych. Natomiast dziewczynie, która założyła ten temat pewnie pani "blefowała" na fejsbuku. Jaki film, tacy zwolennicy? jacy zwolennicy - takie metody? Mam nadzieję, że nie wszyscy tacy jesteście.
A więc te wszystkie głębokie treści,zawarte w tym filmie oczarują kogokolwiek z doświadczeniem życiowym?
Interesujące)))))))))
Czytasz czasem swoje posty...poniżej zamieszczę jeden jako dowód "bystrości autora)))
"film został oceniony na 1/10 przez osobę, ktora pozostaje na utrzymaniu rodziców i nie ma jeszcze żadnego doswiadczenia zyciowego"
Prawda,że bardzo rzeczowy głos w dyskusji z cafee01.
Merytoryczny na miarę intelektu.Czy coś nadinterpretuję?))))))))))))
Ty zaczełaś...wiem,że tego nie rozumiesz.W innym wypadku nie było by tej "dyskusji"
Cafee01 skomentowała film(nie pisząc słowa oceny innych widzów) i ma do tego pełne prawo
Jeszcze jedno...zdarza mi się komentować właśnie takiego typu wypowiedzi.
Taka nadwrażliwość na pewne formy braku rozsądku.
a ja tak reaguje na głupotę i bezmyślnośc, no ale cóz, badz rycerzem na białym koniu i bron założycielkę tematu, przecież w końcu ona lubi naprawdę ambitne kino...
A możesz spróbować to robić z sensem?
Poza tym było tam pytanie do ciebie.
Powtórzę lekko je modyfikując...Czy naprawdę,po zastanowieniu uważasz,że treści,zawarte w tym filmie oczarują kogokolwiek z doświadczeniem życiowym?
ale ja to robię z sensem tylko trzeba czytać ze zrozumieniem, oceniłam ją tak jak ona film powierzchownie
To mnie tej powierzchowności, w ocenie twojej osoby własnie właśnie pozbawiłaś))))))
Tragedia.
tragedią to jesteś niestety Ty, tępisz wszystkie osoby, które cokolwiek piszą dobrego o tym filmie.
Ja przynajmniej jestem szczera
Nie udawaj ofiary...tępię ciebie za bezmyślną wypowiedź na temat innego użytkownika)))
Zapomniałem jeszcze dodać, że nie mam opinii na temat twojego wieku czy źródła utrzymania.
Natomiast mam na temat twojego doświadczenia życiowego,ale to już od pierwszej wypowiedzi.
moja wypowiedź była świadoma a nie bezmyslna: "oceniłam ją tak jak ona film powierzchownie"
i zacytuję sama siebie, bo chyba nie przeczytałeś: "no ale cóz, badz rycerzem na białym koniu i bron założycielkę tematu, przecież w końcu ona lubi naprawdę ambitne kino..."
Pewnie, że świadoma i szczera,ale pozwól,ze będę ją oceniał jako skrajnie głupią i bezmyślną.
I raczej nie liczę,że to pojmiesz.
Gdybyś miała narzędzie,aby to zrozumieć nie napisałabyś takiego postu.
I nie odbylibyśmy tak "interesującej" konwersacji.
Tak przy okazji...co z odpowiedzią na moje pytanie?
zachowujesz sie tak jak przewidziałam, i tak jak to robiłeś juz wielokrotnie na tym forum w stosunku do innych osób, moj post dotyczył załozycielki tematu i tyle
skoro uważasz, że jestem głupia i bezmyślna to gratuluję Ci zniżenia sie do mojego poziomu i dzięki że zadałeś sobie tyle trudu, żeby oświecić mnie ociemniałą w mojej niewiedzy
Rzewnie się robi...Z tym poziomem to nie przesadzaj)))
Mam ten luksus,że dotyczy mnie możliwość wyboru i na twoim będę przez chwilę.
Co z odpowiedzią na moje pytanie.To mnie bardziej interesuje.
może bedziesz i przez chwilę, ale moze Ci tak zostać:) Matki tak mówia do dzieci jak te robią zeza, tak mi się skojarzyło
Twoje argumenty są puste...
Po co obrażasz film o reinkarnacji,skoro go nie ogarniasz .
Jestem studentem anglistyki,więc styl Virgini Wolf nie jest mi obcy =(
czytam twoja rozmowę i doszedłem do pewnego wniosku Leesha ma racje jak to napisała "oceniłam ją tak jak ona film powierzchownie"
Bo ta osba tak oceniła ten ocenia ją 1 na 10 "ambitniejsze kino nuuuuuuuuuda i beznadziejnie". "zawiła fabuła".
jeżeli ktos czegos nie rozumie niepowinien się wypowiadać na dany temat np. ja nieznam sie na fizyce czy chemi i nie dodaje złamanych groszy bo sa niepotrzebne daje prawo głosu ludzia w tym temacie bo go znaja i moga dyskutować na ten temat proste
ocena którą podał 1 to pewnie za "dobra charakteryzacja postaci i to wszystko" a gdzie muzyka" aktorzy itp?
Każdy ma prawo ocenić film...i tych powierzchownych ocen pochwalnych czy krytycznych nie brakuje.natomiast oceny użytkownika to krok za daleko.
Leesha posunęła się dalej...szukała według podanego w profilu nazwiska i imienia danych i informacji na facebooku.
Co do samych ocen...są osoby,które oceniają film za treści.A z tymi w Tym konkretnym filmie jest wręcz pretensjonalnie.
Jak już napisałem w jednym poście film ten odkrywa że"ziemia jest okrągła w dobie fizyki kwantowej".Mnie to śmieszy...innych irytuje w stopniu takim,ze dają 1/10.
Dałem 5/10...ale rozumiem 1/10,o wiele bardziej niż 10/10, dane temu filmowi.za płytkość przybraną w "nowoczesną" formę udającą epokowe dzieło.
Co do muzyki,to mam od tego płyty z muzyką.Nie filmy z muzyką)))
Rozumiem sam temu filmowi nie dałem oceny 10 na 10 bo masz racje arcydziełem nie jest ale Gra aktorska, aktorzy, oprawa graficzna, muzyka sama myśl filmu jest dobra a wykonanie tego swoja droga i tak mnie dziwi że go nakręcili książka jest trudna
A teraz to wrzucić na ekran to nie lada wyzwanie było
„Każdy ma prawo ocenić film..” tak samo każdy ma prawo wyrazić swoją opinie na temat innej osoby
„Leesha posunęła się dalej...szukała według podanego w profilu nazwiska i imienia danych i informacji na facebooku”
Z tego co czytałem ona jej iej szukała ba a nawet jak tak to co mogła by jej zrobić ? zwykłe nic
FaceBook jest do poznawania ludzi nik nikogo nie zmusza tam aby podawali swoje dane personalne taksamo nikt nikomu nie zabroni sprawdzić drugiej osoby (po IP tez ci można znaleśc bez pomocy NK,fotki czy FB)
jeżeli ktos nie zna się na filmie i dje taki komętarz jak osoba zakładajaca temat dała to znaczy że jest pusta albo po prostu to był za ciężki temat i tyle po co ten głupkowat komentarz oceniam i tyle poco się wypacać.
Prawde mówiąc gdyby nie te zdanie pewnie tylu kometarzy by tu niebyło
„jedyne slowa jakie przychodzą mi na mysl to nuuuuuuuuuda i beznadziejnie zawiła fabuła. dobra charakteryzacja postaci i to wszystko.”
pozdrawiam
Zakładasz.że jak ktoś daje 10/10 pisząc o wizjonerstwie,przesłaniu, tym'"czymś"...bo do tego gazokształtnego argumentu wiele pochwał sie sprowadza oraz składowych przez ciebie wymienionych to znaczy,ze się zna)))) Odważny pogląd ,ale moim zdaniem bardzo "na wyrost".Opinie te z drugiej strony barykady są podobnie umocowane pod względem siły argumentacji jak opinia,która krytykujesz.
Jeszcze jedno...poza brakiem zakazu a zwykłą przyzwoitością jest granica.Dla mnie jasna,dla ciebie zatarta.
Mareczku, w przypadku takich szczekających tworów twojego pokroju nie można mówić o przyzwoitości, ty nie rozumiesz znaczenia tego słowa. Biorąc pod uwagę twoją psią mentalność, dla ciebie przyzwoitym jest poszarpać nogawkę i obsikać słupek.
Jesteś szczera w swej hipokryzji - denerwuje Ciebie to, że ktoś ocenia film powierzchownie a sama czynisz tak w stosunku do człowieka. Jeżeli chodzi o film to jestem w stanie zrozumieć takie podejście, ale człowiek jest znacznie bardziej w swej postaci skomplikowany.
Leesha, trochę wiecej tolerancji. jeżeli masz inne zdanie wyraź się, ale nie oceniaj innych. Twoj tekst był tak słaby że aż brak mi słów więc na tym zakończe
powinnaś jednak zakończyć na wyjściu z kina, oczywiście ogladanie filmu, i faktycznie brakuje ci słów:)
to jest MOJA subiektywna ocena dziewczynko, rozumiesz? albo oceniasz film albo po prostu się nie odzywaj bo sama sobie wstyd robisz. jestes potwornie niedojrzala, nie potrafisz przełknąć faktu że komuś się nie podoba film i nie widzial w nim nic interesujacego? trudno idź do specjalisty. filmweb.pl to portal dla osób które chcą wyrazić opinię na temat filmu a nie oceniać gusty, De gustibus non est disputandum. ale do tego dojrzejesz dopiero pewnie za kilka lat, jak przestaniesz mieć mleko pod nosem
Pewnie nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale wytykasz ludziom brak dojrzałości, zachowując się sama jak dziecko któremu zabrano zabawki z piaskownicy.
Malwina, włącz prywatnosc na fejsie to nikt Ci nie bedzie wytykał niedojrzałości i bycia na utrzymaniu rodziców. Tak poza tym to ty nie masz gustu, bo ocenianie filmu na 1/10 i pisanie o nim "to nuuuuuuuuuda i beznadziejnie zawiła fabuła. dobra charakteryzacja postaci i to wszystko" to poziom gimnazjalistki, a ty przeciez masz to juz za sobą