Oczywiście,pierwsze co bym zrobił to wywalił tą blondynę,bo była beznadziejna,jak krzyczała to myślałem że ją głowa boli,mocny plus filmu to brutalność,ma swój dobry klimat,a scenariusz nie taki zły.
Polecam :)
Brutalność w tym filmie jak na dzisiejsze słaby jest tak słaba, że szkoda to opisywać.
Co do scenariusza, to płytszego nie mogli bardziej wymyślić, pierwsza prawdziwa scena to wypadek, podjeżdza jakaś "wspaniała" karetka z łysolem wytatutowanym po szyje i całość sie dzieje w sterylnie zamknietym szpitalu w sztucznym świetle, no GODNE napewno Twojej oceny, ja bym mu dal tą końcówke, której Tobie brakuje do maksymalnej noty, 1/10 ;).
No dobrze, podobał Ci sie, nie mam nic do tego, że Ci sie podobał :). Nie mówie o błedach ale o wykonaniu. To jak zrobiony jest ten film. Rzuca się w oczy odrazu ta sztuczność i "sterylność" tego szpitala. Wychowalem sie na filmach lat 80-90 i za nic dzisiejsze filmy nie mają tego klimatu.
Nom można się przyczepić dlatego dałem 9/10,tak jak napisałem wyżej,ta blondynka była najgorsza z całej obsady,generalnie pomysł fajny ale nie do końca wykorzystany :D.Tutaj jest fajny moment UWAGA spoiler :
http://i40.tinypic.com/2960ojl.jpg
dałeś 9/10 dla tej sceny . Ok może i pomysł dobry. Ale pamiętaj że oceniasz cały film a nie scenę. Tak więc czas zweryfikować ocenę.
9/10 ale mam rozumieć, że w kategorii "horror klasy b"??
Ten film nie ogląda się może jakoś strasznie źle ale razi bardzo wiele elementów m.in. gra aktorów. Wspominasz o blondynce, zobacz ten film jeszcze raz i zwróć uwagę na grę głównej bohaterki - to jest dopiero tragedia.
Ten film jest nierówny ma gorsze i lepsze momenty ale 6/10 mu dam co w kategorii filmów klasy b, jest dość słabą oceną.
Nie dałem za tą scenę samą 9/10,tylko ogólnie rzecz ujmując fajna ta scena była xD.Co głównej bohaterki napewno była lepsza od tej blondyny.
Jasne nie jest ideałem,ale lepsze ten film niż "The tribe" itp. gnioty
Powiem tak śmiałem sie momentami strasznie, dawno z zadnej komedii tak nie cieszylem mordki:P
Dałem 2/10 bo tylko na to zasluguje wedlug mnie hmmmm gore sceny liche a jak szukacie dobrego gore z M.Bałtyckim krwi to polecam "Tokyo Gore Police" nie ma fabuły a jesli nawet jest to kiepska.
To normalnie juz sie zabieram za szukanie tego tytulu. Lubie sobie ogladnac czasami cos co ma malo fabuly, duzo koloru :).
"Autopsy" to całkiem sympatyczny, niepoważny horror - prosta rozrywka. Parę zabawnych i efektownych scen, przesadzone aktorstwo, pretekstowa fabuła. Wszystko leci fajnie, płynnie, tylko ta scena końcowa niepotrzebna - jedyny moment zrobiony całkowicie na siłę.
Ja bym dał szóstkę(w skali 10 oczywiście).