Rzadko zdarza mi się komentować filmy które mi się nie podobają albo mnie irytują, ale ten przeszedł samego siebie, a konkretnie pościg za zbiegami.
1. Dialogi tej dziewczyny były dobrane beznadziejnie.
2. Muzyka w tej scenie pościgu - koszmar!
3. Jeden NIEZAUWAŻONY kierowca zabijał sobie jakby był niewidzialny, jak cień - nawet 2 letnie dziecko w to nie uwierzy.
4. Te iskry z pod kół radiowozu jadącego 5km/h (wyglądał jakby się palił)
5. Tekst policjanta do zbiegów (w przetłumaczeniu) "Co u Was?" - "Niezbyt dobrze"
6. Trzema strzałami zabił pilota śmigłowca - jest lepszy niż terminator.
Najbardziej co mnie denerwowało w filmie to te dialogi.
Ja wiem że się czepiam, ale film dla mnie nie jest warty nawet grosza, żeby iść na niego do kina, kupić, czy nawet wypożyczyć.