I to bardzo. Zachowanie głównych bohaterów jest po prostu idiotyczne i jak dla mnie nie do przełknięcia, a już zakończenie przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Szkoda, bo film warsztatowo jest całkiem niezły (może za wyjątkiem muzyki, która nijak tu nie pasuje). Dobre zdjęcia, motyw zaszczucia przez psychopatę na totalnym za....u i Bean, który świetnie zagrał swoją rolę, to niezłe połączenie. Szkoda, że to za mało. Filmu nie ratuje również śliczna buzia głównej bohaterki, która to na końcu... A zresztą, sami zobaczcie.Ale ostrzegam, nerwy gwarantowane - bynajmniej nie o los głównych bohaterów, lecz na scenarzystę, który mógł się lepiej postarać i całą historię pokazać bardziej wiarygodnie.
P.S. Nie porównuję tutaj tego filmu do pierwowzoru, który to ledwo pamiętam, toteż za komentarze w stylu: "bo w oryginale też tak było" z góry dziękuję. :)
W 100% się zgadzam, mnie równiez wkurza i irytuje naciagane zachowanie głównych bohaterów, ich wymuszona tępota aby tylko popchnać fabułę do przodu, pomysł dobry ale naciagane wykonanie wszystko psuje, 4/10.
widze ze i wy podzielacie moje zdanie ze to jeden wielki TEATR dla naiwnych i koles który napisał posta przed moim musi byc naprawde wielkim kinomanem:)oglądam ten film o 02.00 w nocy ale musiałem sie podzielic ze wszystkimi swoimi odczuciami bo ten film to straszny GNIOT
hehe my z dziewczyna też oglądalismy go ok 2.00 w nocy i nie zasnęliśmy!! Tylko dlatego, że komentowaliśmy idiotyz postaci!! No mi osobiści to podobała się tylko główna bohaterka ale tylko z buzi!!
no może jeszcze Sean był dobry w tej roli ale i tak tego idiotyzmu nie uratował.
hehe widze ze kazdy po seansie wszedl tutaj aby zmieszac film z blotem i slusznie! film okropnie przewidywalny i tępawy typowe amerykanskie kino dla 16latkow a scena jak sean jedzie tym czarnym wozem i strzela do policji i tekst goscia z helikoptera ;co tam sie dzieje; -zabija,film okropny prawie 2h wyjete z zycia.