Jestem w szoku. Mam już 29 lat. W jakiś sposób tak się stało, że wychodząc z sali nie chciałem wracać do naszej szarej rzeczywistości - obudziło się we mnie dawno uśpione dziecko reagujące w emocjonalny sposób na piękno, którego tak bardzo mi brakowało. Z każdą minutą filmu co raz bardziej chciałem się zagłębić w tym świecie i już tam zostać. Na zawsze.
Na tym etapie nie interesuje mnie czy fabuła była banalna i jak zagrali aktorzy (polubiłem głównych bohaterów i to wystarczy) - nie mam też zastrzeżeń do technicznej strony obrazu. Chcę aby takie filmy powstawały i mówię to bardzo szczerze. Jeśli ktoś z Was myśli podobnie to bardzo się cieszę. Do dzieła Panie Cameron - niech Pan tak dalej podnosi poprzeczkę - ja jestem bardzo wdzięczny, że się nie zawiodłem i czekam na kontynuację - pierwszy raz w życiu szczerze czekam :)
@velval Wreszcie jakiś rozsądny głos!!! (czyżby sesja z "The Mission" ? ;) he he świetny przykład jakby nie było!
Wlasnie wrocilam z kina. Czytajac niektore opinie mialam watpliwosci, co do
sensu wybrania sie na ten film (ew. sciagne z internetu i najwyzej bede
przewijala co jakis czas, co mi tam). Jakze wielkie bylo moje zaskoczenie,
gdy ujrzalam cudowny swiat Pandory, jej przyrode i pierwotny lud, tak
idealnie ze soba wspolgrajace. Cale szczescie, ze nie widzialam siebie z
boku, bo zapewnie nieswiadomie wpatrywalam sie w ekran z bananem na twarzy,
jak male dziecko chciwie chlonac swiat, ktory przedstawili nam tworcy. Moze
i fabula nie byla gleboka, ale chyba o to tez chodzilo - zeby skoncentrowac
sie na obrazie i choc na chwile wylaczyc z wszystkich problemow - to
zdecydowanie wyszlo na plus, a przeciez nie mozna miec wszystkiego. Braki w
fabule zostaly perfekcyjnie uzupelnione efektami specjalnymi. Rowniez
czekam na kolejna czesc, a jesli wyjdzie wydanie 3D na dvd na pewno je
kupie, i ani mysle sciagac go z neta, jesli Avatar, to tylko na duzym
ekranie. Film polecam wszystkim, ktorzy pragna oderwania od rzeczywistosci.
Jest po prostu piekny :)
Witam wszystkich fanów AVATARA
Mam 37 lat , ale chyba to nie ma nic do rzeczy ile kto ma lat.
Na seansie byliśmy ze znajomymi w sumie 5 osób , jedni preferują tylko fantastykę inni romansidła:) , lecz po filmie wszyscy byli zgodni film który zmieni pojęcie kina i jego odbiór przez wszystkich już znudzonych ludzi filmami na jedno kopyto.
Myślę , że ten film to oddzielny gatunek , film który zmieni spojrzenie na całe kino , nie czepiając się fabuły czy innych wad jeśli takie są i komuś to ciąży na duszy to na pewno ma swoje zdanie i musi sobie odpowiedzieć czy dane niedociągnięcia mu przeszkadzają czy może z nimi spać , czy nie .
Ja powiem tak film który dawno , a może jako pierwszy zrobił na mnie tak wielkie wrażenie , któremu mogę wybaczyć niedociągnięcia , brak fabuły i inne rzeczy , lecz spójność tego filmu muzyka, efekty , treść jako całość , brak znudzenia na etapie całego filmu , wszystkie wątki jak się złoży do kupy powodują jak dla mnie że ten film jest arcydziełem filmowym i zasługuje w mojej ocenie na miano najlepszego - przełomowego dzieła .
Widziałem wiele filmów - mam poteżny zbiór filmów - jestem maniakiem filmowym , lecz filmu o tak przepastnym skumulowaniu wszystkich detali na których mi zależy podczas oglądania filmów w żadnym innym filmie nie mogę się dopatrzyć - porównać go z innym to też niemożliwe jest to film i gatunek sam dla siebie i oby tak zostało .
Jadąc do domu po filmie zastanawiałem się jakie będą komentarze do filmu jakie będą opinie na nie , ale to co czytam to jakaś porażka ludzie się rozwodzą nad małym ekranem , nad 3d czy 2d , nad fabułą i innymi rzeczami , a ja powiem tak wiadomo że film należy obejrzeć w 3d , jeśli komuś zależało na fabule może powinien sobie poczytać dobrą książkę , zawsze można się do czegoś przyczepić ..... lecz nie znam filmu który by wywarł na mnie takie wrażenie że jestem uczestnikiem tego filmu , że jestem w nim w jego środku , że nie chcę żeby się zakończył , słyszę muzykę , słyszę dialogi i jestem filmem nie znudzony choć trwa tak długo , że w kinie jest gorąco i że zadaje sobie pytanie kiedy pójdę na kolejny seans i tylko fakt że następne seanse były już zarezerwowane całą piątką poszlibyśmy od razu na następny seans zaraz po nim .
Martwi mnie fakt że w domu nie będę mógł sobie na razie oglądać filmu do woli i kiedy tylko będę chciał lecz powiedziałem sobie że raz na miesiąc do kina muszę zajść na AVATARA żeby wszystkie momenty uchwycić zapamiętać i rozkoszować się scenami 3d .
Jeżeli są ludzie nie zgadzający się ze mną to ok macie takie prawo lecz jeżeli ktoś mówi że to nuda i po 15 minutach chciał wyjść z kina to chyba coś jest nie tak ....
Mam jedno pytanie są filmy fajne, ciekawe , udane i z przekazem , ale odpowiedzcie mi z jakim filmem porównać można AVATARA co można położyć na szali po drugiej stronie jaki film jest porównywalny z kilkoma tematami np: fabuła , efekty , muzyka, itd . postawcie sobie pytanie jaki film podaba się wam najlepiej , dlaczego i wyszukajcie tyle samych wątków w AVATARZE lub na odwrót dla mnie jest kilka filmów kultowych lecz żaden z nich nie może stać w kilku tematach z AVATAREM mają lepsze fabuły lecz nie mają efektów mają lepszą muzykę lecz nie mają fabuły itd. czy nasówa się wam jakiś film który wypełnia lukę w którą wpasował się AVATARi przejął władzę w tej niszy ......
Jak na dziś wolałbym żeby nie było drugiej części wolę się delektować AVATAREM takim jakim jest ...
Osoby które myślą inaczej takie wasze prawo ,lecz proszę was nie psujcie nam tego co dla nas najlepsze ..... swoje wypowiedzi piszcie w innym tonie film zły , niedobry i tyle , anie że ktoś chciałby w tym mieć fabułę , przesłanie i jeszcze bóg wie co lub doszukiwanie się błędów w filmie , pewnie że są owe lecz gdzie ich brak , akceptujmy filmy takimi jakie są albo się podobają albo nie ,o co piszecie tutaj na temat AVATARA to chyba przesada...
POZDRAWIAM WSZYSTKICH I NA KONIEC SIĘ ZASTANAWIAM JAKIE GADŻETY WYMYŚLĄ , KLOCKI , MASKI I INNE BO TU TKWI PRAWDZIWA REKLAMA JAKIE BĘDA GRY , I INNE DODATKI , PLAKATY ITD.
Oglądałem wczoraj, od rana leci z głośników w kółko "I See You", znalazłem
sobie tapetę z Neytiri i chyba pomaluję się na niebieski kolor :P Ten
film... coś pięknego... Ja również nie miałem ochoty wychodzić z kina,
siedziałem jak wryty w fotelu, patrzyłem na przesuwające się po ekranie
napisy i kontemplowałem :) Wszyscy z którymi rozmawiałem nadużywali
sformułowania "Jeszcze nigdy nie widziałem\am takiego..." tutaj seria
cukrowych przymiotników, niejednokrotnie pomieszanych z uwypuklającymi ich
znaczenie i oddającymi sedno sprawy wulgaryzmami, "...filmu!"
Film szarpie za jakąś strunę w serduchu... Kurczę... Czytam Wasze
komentarze i... łzy mi się do oczu cisną! :) Wstyd mi trochę, mam 25 lat...
Cameron jest wielki. Pozdrawiam:)
To mi się chyba najbardziej w głowie poprzewracało bo jutro będe 6 raz na tym filmie w kinie :)
Chyba jeszcze nigdy nie miałem takiej zajawki na film... Choć wiem co niektórzy mu zarzucają, kompletnie mnie to nie rusza.
Respect Panie Cameron.
AVATAR - ARCYDZIEŁO
Po prostu kocham Avatara.
Film genialny.
Piękna opowieść.
Bałam się, że Cameron po latach może zgnuśnieć, a tu?
Wielka zaskoczka.
Możesz przeżyć mega przygodę.
Do tego w 3D i te fikuśne okularki....
MIODZIO!
Też chcę mieć kurde swojego Avatara;)
Szósty raz?! To od kiedy już grają Avatara w Londku?? Jak Ci fajnie, zazdroszczę!
No dzisiaj był piąty, jutro będzie szósty :p
2 razy ze znajomymi, 3 razy sam w tym raz 2D. Sam w to nie moge uwierzyć no ale cóż... ;)
Grają od 17 grudnia.
Kurcze, to mam nadzieję, że się jeszcze załapię na seans w Londku bo jadę za parę tygodni. Ciekawa jestem czy będzie jakaś różnica w wizji, w technologii 3d...
Chyba też pójdę sama, nie będę nikogo namawiać, nie chce mi się. :]
Napewno się załapiesz, tutaj długo grają. Co do różnicy, zależy gdzie się wybierzesz. Ja do tej pory chodziłem do Vue (3D cyfrowe), jakość podejrzewam że podobna jak w Multikinie.
Jakby co to na Waterloo jest Imax - największy ekran w Wielkiej Brytanii (Drugi jest na South Kensington :). Wybieram się za jakiś czas dopiero bo troche nie chciało mi się tam jechać, no i z biletami była lipa..
Czy u Was też był problem tego typu, że okulary przyciemniały obraz a sceny nocne wydawały się zbyt ciemne? Ja miałem wrażenie, że wszystkie ciemne tony kolorów znikały w czerni - na zwiastunach 2d nawet ciemne tonacje kolorów były widoczne.
Skoro okulary przyciemniają obraz, to dlaczego nie rozjaśniono go wiedząc, że w efekcie końcowym (po założeniu okularów) otrzymamy obraz o kilka tonów ciemniejszy?
Szybsze sceny w 3d też wyglądały trochę dziwnie (jakby się zacinały i wypadły niektóre klatki) - brak płynności.
Tak, tutaj też okulary też przyciemniają obraz, ale generalnie sceny nocne ok. W sumie racja, to dziwne, że wersja 3D bez okularów nie jest jaśniejsza..
"Szybsze sceny w 3d - brak płynności"
- nie zauważyłem nic takiego. Ale miejsce gdzie się siedzi jest ważne - siedziałem w każdym możliwym (oprócz po bokach) i centralnie po środku, ewentualnie lekko z przodu jest najlepiej.
Brak płynności zauważyłem, podczas pościgu thanator kontra Jake lub gdy zwierz grzebał łapskami między korzeniami aby dostać się do Jake'a. Ale tylko w 3d to zauważyłem - w zwiastunie 2d animacja była płynna.
Nie ty jeden jesteś w szoku film mnie powalił na kolana. Super przeżycie dla takich chwil warto żyć:)
Piękny film ,wychodząc z kina przed godziną w ogólknym ferworze doznań , zastanawialiśmy się ,czy nie iść jeszcze raz
Właśnie wróciłam z kina...
byłam na seansie 3D
Nie mrugałam przez 2godziny 40 minut żeby niczego nie przegapić...
REWELACJA!
znaczy żeby nie było ... film mi się podobał. ale do tych co pieją z zachwytu, pytanie 1
- czy ten film nie przypominał w pewnym sensie "surogatów" ? na nieszczęście avatara , surogaci byli wcześniej nakręceni :)
pytanie 2
- czy nie mieliście wrażenia że gracie na XBOX 360 ? cała animacja latania , biegania sorry, ale zalatuje grami komputerowymi.
Jak myślicie, kiedy możemy się spodziewać odzewu Camerona odnośnie ewentualnej kontynuacji?
Bilety na drugie pójście zarezerwowane :D
Cameron jako argument przetargowy podczas dyskutowania o budżecie filmu powiedział że "ten musi być taki drogi, ale dzięki temu kolejne będą tańsze" - takie zdanie sugeruje kontynuację :)
Film tak do mnie trafił, że normalnie mam łzy w oczach że nie mogę być jednym z Na'vi i żyć na Pandorze...
Nowy lepszy świat....
Odzew Camerona odnośnie ewentualnej kontynuacji na chwilę obecną jest następujący: "Nie wypada pytać matki czy chce mieć następne dziecko, w moomencie, w którym właśnie urodziła" :)
Drugi cytat:
"Co do kontynuacji, mam już pewne szkice w umyśle. Jeśli pierwszy film odpowiednio dużo zarobi to szanse są duże..."
Co do zarobienia nie ma wątpliwości, ten warunek zostanie spełniony. Obyśmy nie musieli tak długo czekać !
Piękny świat, który pochłania widza całkowicie, z kina nie chciało się wychodzić... najwyższa ocena z możliwych. Oby więcej takich filmów!
pozdrawiam!
Niesamowity film ukazujący piękno jakiego sami się pozbawiliśmy, bo gdyby nie nasza ignorancja nasz świat też mógł by się tak pięknie rozwijać... oglądając ten film w pewnym sensie odpłynąłem i emocjonalnie stałem się częścią alternatywnego świata.
niestety film pokazuje prawdziwe oblicze większości z ludzi, czyli niszczenie tego co obce i nie znane :(
Gorąco polecam film wszystkim niezależnie od wieku...
"niestety film pokazuje prawdziwe oblicze większości z ludzi, czyli niszczenie tego co obce i nie znane :("
Należałoby dopisać "dla zysku"
Umarłam jak zoabczylam ten film, odlecialam do innej rzeczywistosci, cos pieknego, nie raz uronilam łze, czlowiek to zla istota i film to pokazuje. Tak bardzo chcialabym nazlezec do tamtego swiata,ktory niestety nie istnieje
FILMY OD PREMIERY KTÓRYCH MINĘŁO MNIEJ NIŻ MIESIĄC NIE POWINNY BYĆ
UWZGLĘDNIANE W TOP 100... KTO SIĘ POD TYM PODPISUJE???
Powody
-oczywiście Avatar to niezły film ale o Titanicu na początku też się tak
mówiło...
-po premierze każdego filmu z taką ilością efektów specjalnych i po takiej
kampanii reklamowej masa nastolatków leci na filmweb.pl żeby tylko nastukać
po 10/10
-w 3d to naprawdę niezły film (ale tylko pod względem efektów), ani aktorzy
ani scenariusz nie powalają
-JAK MOŻNA PORÓWNYWAĆ KASOWĄ MASÓWKĘ Z NP. LISTĄ SCHINDLERA???
P.S. ja oceniam Avatara 7/10 2D i 8/10 3D
ALE ABY POWSTRZYMAĆ ATAK 13 LATKÓW WYSTAWIAWM 1/10!!!
Olej go, nie widzisz, że i tak wszyscy mają w poważaniu jego opinie?
Szkoda czasu :).
Każdy kiedyś miał 13 lat. Tak więc w zależności od wieku podoba się co innego. Mnie ten film ujął swoją nieprzeciętnością, z resztą dziś nie wiadomo co ludzie chcieli by oglądać. A jak wiadomo krytyk to ktoś, kto sam nie potrafi ale innemu dokopie
zgadzam się z autorem, ten film to arcydzieło.
od czasu gdy go obejrzałem w IMAX minęły 3 dni, a ciągle nie mogę się ogarnąć.
po prostu coś pięknego, mam nadzieje że życie po śmierci wygląda tak jak na Pandorze :)
ps. film oglądać tylko w IMAX
Nie no ludzie nie przesadzajcie! Avatar spełnia oczekiwania, ale tylko jeśli chodzi o technologię produkcji. Fabuły, niestety, w tym dziele nie zaobserwowałem. Historia w "Avatarze" służy tylko do zaprezentowania możliwości technicznych. Więcej na moim blogu: http://memoryfive.blogspot.com/2009/12/fabua-avatara-czyli-co-sie-kryje-za.html
Myślałem że tylko ja tak mam. Dzisiaj pierwszy dzień w robocie, a ja cały czas myślę o Pandorze. Nie chodzi o cudowne 3D, jest w tym filmie coś tak pięknego, że działa jak wizja narkotykowa. Po prostu chce się być na haju znowu i potem jeszcze raz. Nie pozwala pracować i zająć się swoim życiem. Na tym polega geniusz tego dzieła. Widzę że pewna część osób tu się wypowiadająca, czuje się właśnie w ten niesamowity sposób, a inni tak jakby się za słabo zaciągali :)
Zgadzam się. Czułem się jakbym był bohaterem w tym filmie, w innym świecie, rany, spać nie mogłem, to było piękne, cudowne, nie wierzyłem, że tak bardzo zaskoczy mnie ten film. Dziękuję za to, bo to uczucie jest niesamowite.
Film zrobił na mnie niesamowite wrażenie. Z rozkoszą powtórzę seans. Coś pięknego. Podobnie jak autorowi - nie chciało mi się wychodzić z kina tylko zostać w tym świecie ludu Na'vi :)
Film nie jest rewolucją, ale bez wątpienia jest rewelacją. Wart każdej
złotówki.