2012 1/10

haha, jesteś wielki, bro!

Co się tak uczepiłeś tego 2012? :/

Fabuła nie jest słaba, moim zdaniem to złe określenie, gdyż takim mianem można określić niespójności i złe zestawianie elementów historii - tutaj mimo swej prostoty i czerpania ze wzorców, wszystko jest na swoim miejscu. Zasadniczo tej opowieści bliżej do realiów (w sensie zachowań), niż w większości bardziej złożonych opowieści. Osobiście sądzę, że akurat w tym filmie, poza pewną standardową historią, zawarte jest wiele elementów, które można rozwinąć w dość obszerną dyskusję.

Daj już sobie spokój, fabuła jest słaba.

w 2012 jesxzcze gorsza, stary przyjacielu :]

Co ty się czepiasz tego 2012 pajacu, bo to jedyny film do którego można porównywać AV inne są lata świetlne przed nim.

transformersy też są gorsze fabularnie i efektami od avka

I ultraviolet (porażka na maxa).

Oj długa by to była lista.

Dla ciebie może słaba i masz prawo mieć swoje zdanie, ale akurat to nic nie znaczy i znaczyć nie będzie (bez urazy) - raczej wolę opinię osób znających się na tej tematyce, a ich nastawienie jest zgoła odmienne.

bo jest takie samo jak twoje... hipokryzja

gdzie ty widzisz hipokryzję,

jesteś chora?

A możesz powiedzieć gdzie tu widzisz hipokryzję?

w tym, że zgadzasz się jedynie z tymi, którzy zachwycają się Avatarem - co trudnego jest tu do zrozumienia?

na serio, nie poznaje cię diana.....

To znaczy że mam się zgadzać ze wszystkimi, nie ważne czy uznaje to za słuszne czy nie? Wiesz, podaj mi definicję hipokryzji w Twoim rozumieniu, bo chyba coś przez Ciebie zostało tutaj pominięte...

widzę, że znowu masz problem z myśleniem
otóż, uważasz, że negatywne opnie na temat Avka to trollowanie, ale za to te, które zachwalają go, a które zgadzają się z TWOIMI (twoje - nie znaczy słuszne, wiedziałeś o tym? ;)) przekonaniami są jak jak najbardziej sprawiedliwe.. bo odpowiadają TWOIM gustom. co z tego, że oponent miałby rację - nie pokrywa się to z twoją wizją świata, więc jest: głupie/bezpodstawne/złe/dziecinne ect. ect.

chcesz zmienić forum na lepsze, czy tylko tak zaczepiasz ludzi?

skieruj to pytanie w swoją stronę dziecinko :)

haha, dobre.
no ja chce zmienić - i już próbowałem

ale TY tu jesteś.... największą przeszkodą.

to się wyloguj

ty zodstaniesz, i dalej będzie obrazać ludzi

Obraza ma miejsce tylko wtedy gdy epitet nie jest adekwatny do stanu faktycznego, w twoim przypadku określenia typu głupi możesz brać za komplement. Przeciętny głupek za to mógłby się poczuć urażony gdyby go porównywać z twoją osobą.

A ty za to jaki jesteś miły ;)

Oj wybacz, obraziłem cię.

Jestem pod wrażeniem, oznaki myślenia, robisz postępy. Jeszcze tylko sprawdź sobie dziecinko co to jest epitet i uznam że w końcu przeczytałeś coś ze zrozumieniem. Z lekką pomocą z mojej strony ale co tam.

I ty chcesz spokoju na forum? Przecież jawnie mnie prowokujesz.

Moje wywody nie mają żadnego związku ze spokojem na forum. Na ten temat już się wypowiedziałem. Miałem nadzieję że w sposób jasny, jak widać nie dla każdego.
Teraz zadaj sobie pytanie.
Ktoś ci każe odpowiadać na moje posty?

"Na ten temat już się wypowiedziałem."

chętnie posłucham tej bajeczki jeszcze raz
gdziekolwiek ona była...

W temacie o nazwie sojusz, sam się w nim wypowiadałeś więc się dziwię że nie pamiętasz.
Chociaż z drugiej strony jak się czegoś nie rozumie to ciężej to zapamiętać.
Dlatego w szkole uczą czytać ze zrozumieniem plantumku. Szkoda że ciebie te lekcje ominęły.

wiesz - słuchałem rad ludzi twojego pokroju
którzy mówili - nie trac tyle czasu na forum


i nie tracę - waszych głupich wypowiedzi nie czytam, nie zapamiętuję

to dlatego masz problemy z pamiętaniem swoich wypowiedzi! xD

nie,

to co ty rozpamiętujesz to przeszłość - przed zmianą

ty się nie zmieniłeś :)

jak nie?

przecież cie nie obrażam - a to wierzchołek góry lodowej....


powiedz gdzie jeszcze oczekiwałaś zmiany a jej nie zauważyłaś?

obraziłeś mnie już kilkakrotnie dzisiaj, odpowiadając w kilku wątkach, dzieciątko :)

wyloguj się - to będzie coś, wyloguj się na miesiąc.

hej... nie.. to nie możliwe.

przepraszam!
błagam, wybacz

;(

tyle pracy na marne....

nie, to jedynie fakt, że się nie zmieniłeś. piszesz jedno, a robisz drugie. wyloguj się na miesiąc. to będzie zmiana.

mogę chociaż wiedzieć czym cię obraziłem? :

skoro nie pamiętasz tego co pisałeś raptem przed dwoma godzinami, to po co mam ci po raz już chyba piąty czy szósty tłumaczyć?
jesteś idiotą, wsiowym głupkiem, trollewną, hipokrytą itd. itp. to wystarczy do obrażenia kogokolwiek.

WIĘC
WYMYŚLIŁAŚ SOBIE TO WSZYTKO, KSIĘŻNICZKO

Zobacz diana jaki to przygłup jest. Sam nawet nie wie czego chce.

Pisze do mnie:
"chętnie posłucham tej bajeczki jeszcze raz
gdziekolwiek ona była..."

Ja do niego:
"W temacie o nazwie sojusz, sam się w nim wypowiadałeś więc się dziwię że nie pamiętasz(...)"

On do mnie:
"i nie tracę - waszych głupich wypowiedzi nie czytam, nie zapamiętuję"

Chce żebym coś mu wytłumaczył jednocześnie twierdząc że nie czyta moich wypowiedzi. Normalnie kretyn.

złota rybka ma więcej rozumu i potrafi więcej zapamiętać.. pięć razy pisałam mu to samo, a on za każdym razem udaje idiotę, że nic nie rozumie.. szkoda tracić czasu na kogoś tak ułomnego, na takiego dzieciaka

wiesz szkoda patrzeć jak osoba twojego pokroju nie potrafi się przyznać do porażki - ja udowodniłem że mogę być miły...

a ty nadal nie potrafisz się oprzeć pokusie, koniecznie musisz mnie wyzywać...

ja trolluję? kiedy ostatnio widziałaś mnie prowokacyjnych wątkach krzyżaka? kiedy ostatnio wychwalałem avatara ponad innymi filmami? kiedy ostatnio cię wyzywałem?

to ty Diano masz dziecięce podejście - taki dziecięcy bunt - "nie dam się, nie przeproszę, będę wyzywać ale nie przeproszę"

przyznaję się do porażki takiej, że ty nadal pozostałeś ułomną istotą :)
każdy twój post jest dowodem na to, że jesteś mało rozgarniętym trollem, któremu nudzi się w szkole
i nie mam za co przepraszać, zwłaszcza kogoś takiego jak ty :)

dziękuję że zaprezentowałaś swój styl

Słuchaj no. Wiele razy chcesz poważnej dyskusji a sam jawnie prowokujesz. Zdecyduj się!

ahahaha
kolejny psycho-prowokator ;)

Najlepsze w tym wszystkim jest to że sam potwierdzasz prawdziwość moich teorii.

kiedy on tego nie zrozumie...

diana on jest boski, to twój kolega? :]