Sobota, koszalin 16.30 ide piaty raz. (jeszcze grala okolo 2-3 tyg to moze i szosty bedzie).

raz

ani razu

1 i do kina wiecej na to nei pójde ,ale w HD to se obejrze:)

raaz ale wg mnie 5 czy 6 razy to przesada ;)))
pzrd

jak na razie 3 razy ale póde jeszcze z 2-3 razy

W kinie na tym filmie byłem 2 razy. Ale film w ogóle widziałem około 20 razy (heh...)

Ja jutro się wybieram drugi raz:D

Co do HD czy bluray to swoja droga liczba przekroczy 20 i wiecej.

Nazywam sie Maciej P. i jestem uzalezniony od Avatara...

czeeeeesć Maciej ! :) :) :) :) :)
............
............

narazie trzy

ja jutro idę drugi raz

Dwa razy... pierwszy i ostatni. <br> <br/>

3 razy i jeszcze 2 razy będę.

absolutnie nie uważam żeby to było coś nienormalnego.

Raz i nigdy więcej.

2 razy... ostatnio w nowy rok...
a ostatnio chodzi mi po głowie iść jeszcze raz, ale tłumaczę sobie, że to przesada

2 razy, ale jak wyjdzie na DVD to się za prąd nie wypłacę;)

Nie rozumiem po ktoś idzie kilka raz na ten sam w film w tak krótkim odstępie czasu? To nie jest wielowarstwowy, wielowątkowy film z ukrytymi smaczkami, którego ciężko ogarnąć za pierwszym razem. Ja byłem, raz; film ciekawy, ale szału nie ma, po prostu bardzo dobry marketing.

Powiem Ci szczerze, że Avatar jest (przynajmniej dla mnie, nie koniecznie dla Ciebie) "czymś" co na prawdę chce się widzieć więcej niż tylko raz, i to tylko i wyłącznie w kinie. Byłem na nim 2 razy, a szczerze chętnie poszedłbym jeszcze kilka, gdyby nie fakt iż do 3D mam ~100km a 2D ~50.
Avatara po prostu ciągle mi mało, chciałbym częściej zagłębiać się w świat Pandory i podziwiać jego piękno (tak, inaczej tego nazwać nie potrafię). Ten film wywołuje we mnie to uczucie, którego ostatnio doświadczyłem przy Władcy Pierścieni. Coś pięknego...

tzreba chodzić do oporu.

Raz i więcej nie pójde mimo że mi się podobało.

Żeby chciało mi się iść do kina na jakiś film po raz drugi muszę zostać przez ten film dosłownie wbity w ziemię tak żeby po wyjściu z seansu nie móc myślec o niczym innym. Jak dotąd coś takiego miało miejsce tylko dwa razy:

w 2002 byłem 3x na Drużynie Pierścienia
w 2008 byłem 2x na Mrocznym Rycerzu

raz w kinie, raz on-line, drugi raz w kinie BEDE w poniedzialek :)

avatar rzadzi:D

raz w zupełność wystarczy film nie ma aż tak głębokiego przekazu jak np Forest Gump więc daruję sobie ;)

4 razy byłem ;] film genialny ale czekam już na dvd płytke z wersją reżyserską ;].

Avatar zawdzięcza swój sukces dzięki wspaniałym wizualnym efektom, pięknej wzruszającej opowieści i postaci Neytiri - czyste piękno.

Forest Gump i gleboki przekaz, hahahahah, owned :)
A na Avatarze bylem raz :)

2 razy (niedziela,poniedziałek) ale ide jeszcze z klasą i w ferie :P

Byłem raz, ale jak wyjdzie na płytce z okularkami gratis, coby Pandora sama wylazła z mego własnego monitora, to kupię.

Byłem 29.12 i idę jutro drugi raz ;)

+ wiele razy jak będzie na DVD

dzisiaj 3 raz

1 x Multikino Poznań w 3D

2 x Imax Poznań

i mam zamiar 4 raz, jeśli wytrzasnę kasę, bo chciałbym teraz z fanami się wyrbać.

3 razy, planuję kolejne
--------------------------

do dzisiaj 3 razy, jutro planuje czwarty, w niedziele prawdopodobnie piaty raz...
ktos tu wczesniej wspomnial o "druzynie pierscienia"... przyznam sie, ze zasnalem na projekcji. przepraszam, ale ksiazce do podeszwy nie dorasta...
nie wiem czy "avatar" jest filmem wybitnym, z pewnoscia jest filmem pieknym. nie spodziewalem sie, ze jakis film moze mnie tak oczarowac.

Jak mogles zasnąc na Władcy Pierscieni,najlepszym filmie w historii kina?...Avatar jest rewelacyjny ale Władcy na pewno nie pobił.Ide na Avatara jutro drugi raz i ostatni :)
Pozdrawiam

Książce to nie dorasta do pięt filmowy Wiedźmin, Władca spokojnie, osobiście nawet wolę wersję filmową mimo że czytałem ksiązkę trzy razy.

dzisiaj drugi raz. wracjaąc do domu miałam bardzo przykre starcie z pewnym panem w autobusie i moje przygnębienie z powodu tego iż nie jestem Na'Vi i nie mieszkam na Pandorze strasznie się pogłębiło. bardzo bym chciała pójść ponownie, ale chyba nie da rady... a w domu to już nie będzie to samo.

ojjj współczuję, a z poznania może??? to chodź wybierzemy się ty 3 ja 5 raz bo na jutro na 10 nie zdarzysz xD hehehehehe

Pójdź jeszcze chociaż raz bo potem będziesz żałować, niby mam Full HD 37 cali, ale coś mi się wydaje, że nawet taki telewizor będzie lipny po IMAXIE.

28.12.2009
05.01.2010
08.01.2010

:D

a ja się zastanawiałem czy ze mną wszystko w porządku ( zastanawiam się czy iść trzeci raz )
Dobrze wśród swoich:)

oczywiście wszystko w porządku, gorzej by było gdybyś był zauroczony i zamiast iść kolejny raz to przeżywałbyś katusze nie idąc, co lepsze??????????

Ja idę jutro 4 raz ale i tak wiem że to dalej będzie za mało, zresztą chcę nacieszyć oko tym filmem dopóki jest w Imaxie, bo później to już nie będzie to samo.

Póki co tylko raz. Narazie. Wybieram się znowu ...

5 razy ... na twitterze gościu pisał ze był 2 razy jednego dnia hehe

też rozważałem taką możliwość, ale jednak, studia itp, no i jednak kasa się kiedyś skończy, to lepiej w najgorszym wypadku iść raz dziennie.

Trzy razy, z czego 2 ostatnie w Imaxie. Myślę, że tyle wystarczy - wg. mnie nie warto przeholować w drugą stronę.

RAZ, ale wybieram się znowu tj. drugi raz do IMAX WA-wa.

po 20 przestałąm liczyć, plusy pracowania w kinie :D i za każdym razem tesame przeżycia

3 razy , miałem dziś iść 4 ale nie wiem dlaczego tak po prostu się rozmysliłem i juz raczej nie pójde... poczekam na BR ;]

2 razy (w tym 1 IMAX, 1 Dolby 3D), jutro trzeci raz (XpanD). Po
przeczytaniu książki "Avatar Jamesa Camerona" planuję iść jeszcze raz...

jakiej książki? pierwszy raz słysze?..........

To ty nic nie wiesz? :) Za parę dni premiera "Tajnego raportu o świecie
Pandory":
http://allegro.pl/listing/search.php?category=46427&sg=0&string=avatar