Niebezpieczny? Na pewno zbudził nas do myślenia, każdego do innych lub do
podobnych. Ja doszedłem do wniosku że czas zacząć dbać o nasze środowisko,
o naszą planetę i trzeba to zacząć od nas samych. Może moje skojarzenie
jest takie bo interesuję się surviwalem i naprawdę kocham siedzieć w lesie,
może dlatego podejście Na'vi nie jest mi obce.
Niebezpieczny w tym sensie że system opiera się na konsumpcji, eksploatacji, ciągłym rozwoju, przyspieszeniu aż do granic samozniszczenia człowieka, a w tym filmie ktoś nagle potrafił pokazć że można inaczej przeżywać życie i ciężko nie zobaczyć w tym piękna. Oczywiście taki jeden film niewiele zmieni, dlatego :-) po niebezpieczny, ale fajnie pomyśleć że mógłby.
Nie rozumiem, jak można kilka razy chodzić na jeden film?:P Płacić kilka razy po 20zł, żeby obejrzeć coś, co się już zna? Jak się jest fanem, to nie lepiej zaczekać i kupić za 40zł wydanie DVD? I nie zapychać miejsc w kinach?:P Przez takich ludzi trzeba rezerwację robić tydzień wcześniej...
Czy podobał Ci się ten film, doznałeś szoku. Też tak myślałem ale
spróbowałem drugi raz i nie żałuję
abend1 dobrze cię rozumiem, ja staram się od dawna dbać o środowisko, przynajmniej na tyle na ile mogę i umiem, czyli nawet bilet z autobusu niosę, kilka przecznic, aby donieść do śmietnika.
ehh chciałbym żyć jak na'vi oderwać się od tej całej przemysłowości
michal, mam na myśli to że mało się robi, że można więcej i więcej. A my
dochodzimy do pewnego pktu i stop, lecimy na martwym ciągu. Nie ty jeden
dbasz od dawna, ja również. Ale chodzi o fakt że są ludzie co ten
przysłowiowy bilet rzucą za siebie, wtedy powinniśmy się poczuć do
zwrócenia im uwagi. Nawet jeśli nas zwyzywają i powiedzą że im to wisi,
znajdą się i tacy w których coś zaskoczy i zaczną trybić, że ten koleś miał
jednak racje.
Ja obejrzałem "Obcy decydujące starcie" ponad 40 razy (oczwiście na DVD) - można filmy oglądać ponownie wiele razy mimo że zna się na pamieć całą fabułe (nawet wszystkie dialogi :-)), dlatego że chce się poczuć jeszcze raz atmosfere filmu, emocje, napięcie.
film jest kurwa wyjebany w kosmos!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale byłem tylko raz.
Nie mam zwyczaju po 50 razy ogladąć tych samych rzeczy.
Nie wierze w wielokrotne ozgazmy:P
Avatar na bank pobije kasowo Tytanic'a ne łeb. Każdy z nas był będzie kilka
razy, do tego jest jeszcze cały nasz glob + chiny.
kasowo ten film pobije wszystkie rekordy to jest wiadome, po pierwsze ileż to jeszcze razy pójdę do kina jak i my wszyscym, po drugie, ileż to osób nagle zainwestuje w odtwarzacz blu-ray, ależ się firmy wzbogacą, po trzecie ileż to nas kupi wersje dvd czy blu-ray, sądzę, że ten film przez lata będzie kosił kasę.
Kurde...jak to pisze mam gesia skorke:)...bylem 2 razy chce bardzi isc 3 i napewno kupije BL bo mam ps3:))))) i kupie jakas figurke:))))
kilka godzin temu wrocilem z kolejnej, czwartej projekcji.
jak zwykle wbity w fotel, jak zwykle ze scisnietym gardlem.
kiedy skonczyly sie juz napisy i wstalem z fotela, okazalo sie, ze kilka osob nadal siedzi gleboko wcisnieta w fotele, nie zamierzajac wychodzic z sali, mimo, ze ekran juz zniknal za kurtyna...
wlasnie sie lamie, czy pojsc na kolejny seans juz jutro, czy odczekac kilka dni...
;)
Raz ale byłbym już 2 razy gdyby nie fakt, że trzeba rezerwować bilety do IMAXA na 2 tygodnie w przód ! ;/ w sensie, że wcześniejsze dobre terminy są już zarezerwowane.
ja byłem dzisiaj 4 raz i gdyby nie fakt, ze jutro nie ma wolnych miejsc to też bym poszedł, chociaż może jeśli mi odbije, to i tak pojadę do Imaxu na 10 i się spytam czy są jakieś wolne miejsca albo poczekam aż do rozpoczęcia seansu i kupie bilet, w sumie rezerwacje trzeba odebrać 2 godziny wcześniej ale wiem, że ich nie wykasowują do samego końca, ostatnio odebrałem rezerwacje na 30 min przed rozpoczęciem.
tak czy siak napewno pójdę kiedyś 5 raz, no i pewnie zdarzy się wyjście z fanami jak sie uda zorganizować grupę i pewnie potem jeszcze zechcę z raz pójść, także bite 7 razy powinno być jeśli starczy kasy
Ja byłem na razie raz. Poszedłem sam na film po południu (oprócz mnie było z 9 osób na sali), ale jak mi się uda wyciągnąć dziewczynę, to pójdę jeszcze raz.
Byłem 3 razy mam zamiar jeszcze jakieś 2-3 razy iść na film.Po przeczytaniu książki pójdę(albo w trakcie)i potem oczywiście na DVD.
jak będę mieć już DVD (bardzo prawdopodobne, że zakupię Blue-Ray) to dosłownie nie wyrobie z rachunkami za prąd..
Jutro 4 raz :DD Bonarka już czeka :):)
Biedronka, nie mam napedy blu-ray, ale tez kupie plytke BR i mam nadzieje, ze jakies promocje na napedy BR beda jak wyjdzie film :D
chcę sprawdzić wszystkie kina, tam jeszcze nie byłam a kolega zachwalał...mówicie, że nie??
Jak ktoś ma za dużo kasy to może sobie sprawić to....
http://www.aliensgroup.pl/2825_Fantasy_Pozosta_e_AVATAR_AMP_SUIT_MAQUETTE__.html
Parę godzin temu wróciłem z 2 seansu, film naprawdę świetny. Nie zgadzam się z opinia ludzi którzy twierdzą, że Avatar to czysta komercja, bez konkretnego przekazu. Moje pierwsze skojarzenie co do sytuacji w jakiej znajdują się Na'vi, to aktualny konflikt w Iraqu czy Afganistanie. Na'vi zostają zaatakowani tylko i wyłącznie dlatego, że ich ziemie są bogate w drogocenny surowiec, jak jest teraz w Iraqu(ropa), czy Afganistanie(opium)? Lekko tylko musnąłem ten aspekt, przemyślcie to sami.
Tak z innej beczki, trochę sztuki dla oka :D Niejeden fan na pewno się ucieszy z takiej tapety, co prawda nie moje autorstwo, ale propagować mogę :D
http://orpheelin.deviantart.com/art/Neytiri-wallpaper-148666512
2 razy, już chyba sobie daruję, bo znowu uzależnię się od Pandory, a tego nie chce szczególnie gdy nadszedł czas szkoły :P
2 razy. I jest to pierwszy film, na jaki poszedłem do kina więcej niż jeden raz.
A myślałam, że tylko ja mam coś z głową xD
3 razy i najchętniej bym poszła jeszcze kilka razy :)
Nie tylko ty :) Ja planuje jeszcze raz pójść, ale jak na razie trochę czasu brakuje.
bylem juz 5 razy, w sobote z kuzynem ide szosty raz. ponoc maja tez grac u nas w miescie (2D inestety) ale bilet za 11 zl to sie wybiore z pewnoscia :)
Niedługo wybieram się drugi raz tym razem do Imaxa :P Do tych co piszą ile razy można w kółko oglądać jeden film. Najlepiej spytać się rodziców, kiedy nie było telewizji ile razy się chodziło do kin :P Mój ojciec był 30 razy w kinie np. na Wejściu Smoka :D
Jak dotąd 2 razy na 2D i raz na 3D - teraz czekam z niecierpliwością na wersje HD, jak dotąd każdy inny film wystarczył mi w jakości DVD, Avatar tylko Blue Ray - dla tego filmu kupiłem właśnie odtwarzacz Blue Ray :)
A myślałem, że tylko mnie tak nawiedziło po tym filmie... byłem już 2 razy raz w 3d raz w Imaxie. Planuje kolejne bo głód mnie ciągle trzyma...
Ten film jest jak alkoholizm lub papierosy...... nie umiem przestać o nim myśleć...
no ja tez wlasnie nie moge sie opamietac.
na seansie bylem jak w jakims snie a pojawienie sie koncowych napisow bylo jakby mi ktos przy*ebal z mlota w leb. nie moglem uwierzyc ze znow jestem na ziemii w nedznym Opolu i musze isc do zwyklego domu...
Na filmie bylem przedwczoraj w Sobote ale juz mam bilety na jutro i na czwartek :D
a w miedzy czasie bez przerwy ogladam trailer albo clipy z filmu na youtube i nie nudza mi sie. moge po 100 razy to samo ogladac byle znow byc na Pandorze chociaz przez chwile.
Nie wiem jak przezyje ten okrez kilku miechow az do premiery BluRey
Mam dokładnie to samo. BR dopiero koło kwietnia...... jak ja to wytrzymam.... Plakat, książka, gra, muza w drodze..... normalnie boję się o swoją psychikę....
o wlasnie dzis ide po ksiazke i gre musze jakos nabyc :D
gra podobno slaba i to bardzo ale mimo to, to jednak pandora :D
wookie mam podobnie, ledwo daję radę, juz 5 wizyt w kinie i dziś się szykuje 6 wizyta, nawet nie poszedłem na zajęcia na studia, bo jakoś tak mi się nie chciało, zbyt mocno jeszcze siedzę w pandorze, zwariuje, jeśli w przyszłości na taki świat nie trafię :P
Jak ja wam wszystkim zazdroszcze :(
Mialem isc do kina w poprzedni poniedzialek ale mialem wypadek i lezalem w
szpitalu. Teraz jestem juz w domu ale mam gips i lekarz zabronil mi chodzic
przez 8 tygodni a Tyle to Avatar napewno w kinach nie bedzie na mnie czekał
:-(
Niech Cie ktos zawiezie do kina, pozycz od kogos kule, zacisnij zeby i nie zastanawiaj sie:). Film, bedzie jeszcze okolo 2-3 tyg grany. Za 2 tyg bedzie lepiej z noga.
Nie martw się. W IMAX będzie na 100%. Do końca roku będą go puszczać. Może nawet doczekamy się wersji reżyserskiej w IMAX.