Jestem po seansie filmu. Zdążyłam więc już trochę ochłonąć i jestem pod ogromnym wrażeniem tego co udało się zrobić braciom Russo w tym filmie. Mamy w nim praktycznie wszystko od świetnego połączenia bohaterów po niesamowite efekty i sceny walki. Ostra jazda bez trzymanki przez ponad 2 godziny. Mnie jednak najbardziej wzruszyła ostatnia scena z Tomem Hollandem aka Spiderman aka Peter Parker. Niezwykle dobijająca i smutna przepełniona bólem i strachem który widz odczuwa razem z bohaterem. Piękne. Jeśli ktoś miałby ochotę poczyta ć więcej to zapraszam na stronkę fb https://m.facebook.com/kinoholik/photos/a.1794359460792815.1073741827.1794351247 460303/2177762095785881/?type=3
A wam jak się podobał film?
Sentia dla mnie był niesamowity :) mimo że wczoraj oglądałem film, to nadal czuję te emocje jak przy seansie.:) nie mogę się doczekać kontynuacji :)