PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=137747}

Bękarty wojny

Inglourious Basterds
2009
8,0 620 tys. ocen
8,0 10 1 619712
8,7 80 krytyków
Bękarty wojny
powrót do forum filmu Bękarty wojny

No tak, piątek, koniec tygodnia, to brat leci rodzicom po jakiś film do wypożyczalni, a sam idzie do kolegów. Wpadł do domu zadyszany i mówi: "Bękarty wojny - Tarantino to nakręcił, kilka nominacji do oscara, podobno odlot na całego" i wybiegł jak oparzony. Ja nic ciekawego nie miałam do roboty, więc zasiadłam z mamą i tatą przed telewizorem. Chociaż nie cierpię filmów wojennych, pomyślałam: a nóż mnie coś miło zaskoczy. Nastawiłam się na coś w stylu "Pearl Harbor" który uwielbiam ze względu na Bena Afflecka. Tata włączył odtwarzacz i oglądamy... Najpierw prolog: Jakiś obleśny szwab przyjeżdża na inspekcję francuskiej rodziny. Gadają, gadają i znowu gadają. A, zapomniałam w przerwach popijają mleczko i palą fajki. MYŚLAŁAM ŻE SKONAM Z NUDÓW!!! JAK MOŻNA OGLĄDAĆ TAK NUDNE PIERDOŁY?! A mama z tatą oczywiście jak zawsze byli zachwyceni, oni się na okrągło podniecają takim nudziarstwem: "Ten aktor świetnie gra" "Dialogi wpadają w ucho". Ja dorosłych po prostu nie rozumiem, jak można ekscytować się jakimś szwabskim oblechem i czczą gadaniną? Jedziemy dalej, pojawia się oddział żydowskich żołnierzy, dowodzony przez bohatera granego przez Brada Pitta. Jak go zobaczyłam to o mało się nie popłakałam. JAK ON TERAZ WYGLĄDA?! Kiedyś był taki piękny, a teraz? Obleśny staruch po prostu. Rozpoczęła się scena masakrowania niemieckich żołnierzy: spektakl przemocy który przyprawiał mnie o mdłości. Dalej nie wiem co było bo wyszłam z pokoju, a rodzice za mną wołają: "Gośka, czemu ty dobrych filmów nie chcesz oglądać?!" DOBRY FILM?! W KTÓRYM MIEJSCU JA SIĘ PYTAM?! Już wolę sobie posłuchać Tokio Hotel niż oglądać ten szajs. A ludzie się tak zachwycają i rozpływają w pochwałach dla tego filmu!!! Za co te dobre opinie?! Za co te oscary ja się pytam?! To najgorszy, najnudniejszy i najgłupszy film jaki w życiu widziałam!!!

ocenił(a) film na 10
Sweet_Gosia

No i masz... Twoi rodzice są nadal mądrzejsi od ciebie. Mają jakiś gust. A pierdoły to masz w głowie, idź obejrzyj sobie coś z Affleckiem i Hanną Montaną a dobre kino zostaw komuś z głową. Brawo dla rodziców że nadal potrafią cieszyć się dobrym filmem :-). Nagana dla pustaka nie rozumiejącego o co biega.

Zastanawiam się tylko czy to nie prowokacja... Bo ten Tokio Hotel mi śmierdzi podpuchą.

ocenił(a) film na 10
szczepan600

Ehem... droga Sweet Gosiu. Podziwiam zachwyt nad "Pearl Harbor" -
zmarnowany potencjał dobrego filmu wojennego na tanie romansidło z
drewnianym Affleckiem w roli głownej. Co do "Bekartów" to właśnie te
dialogi były jednym z najmocniejszych punktów tego filmu (szkoda że nie
przyznają Oscarów za dialogi właśnie) ehh no i ten Pitt taki brzydki sie
zrobił i stary no straszna rzecz że ludzie się starzeją ;) Pozdrawiam i
życzę duuuużo dobrych filmów na przyszłość :)

ocenił(a) film na 9
Joe_Black1

I WSZYSCY DALI SIĘ WKRĘCIĆ...
TROCHĘ DYSTANSU MOI DRODZY...

ocenił(a) film na 10
szczepan600

Przejrzałem twój profil. W sumie to odkryłem, że masz 13 lat i właściwie masz prawo być taka, jaka jesteś. Więc cofam swoje zarzuty. Życzę miłego dorastania i obyś przejęła gust od rodziców, bo najwyraźniej wiedzą, co mówią... i proszę nie zakładaj takich tematów pod dobrymi filmami, bo w gruncie rzeczy tylko się narażasz na takie riposty jak moja pierwsza. Pozdro. .

ocenił(a) film na 10
szczepan600

Wiem gdzie mieszkasz...

ocenił(a) film na 8
Hans_Landa

Tak Landa, każdego znajdziesz ;)
pozwolę sobie zacytować coś z profilu założycielki: "Lubię dobre kino (...) i aktorów którzy mają w sobie to "coś"".
Nie rozumiem zatem, dlaczego tak się wynudziłaś?
"Gadają gadają", tak Tarantino słynie z genialnych dialogów. Przykro mi, że w tym filmie nie doświadczyłaś takich "dobrych" dialogów jak w "Pearl Harbor", czy też drugiego takiego 'sweet' Afflecka.
"A river derci" :)

ocenił(a) film na 9
Hans_Landa

Wiem gdzie chodzisz do fryzjera..

szczepan600

nie karm trolla proszę cię.. o odrobinę zdrowego rozsądku. Aż tak głupie osoby jak ona nie istnieją ;) to istna mistyfikacja, w celu wyprowadzenia innych userów z równowagi

Sweet_Gosia

To znaczy, że nic nie rozumiesz. Hmm... przykra sprawa.

ocenił(a) film na 8
Sweet_Gosia

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAHAHAHAHAHHAHAHAAHHHAHAHAHAHAHAHAHAAH
AAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!
HA!

użytkownik usunięty
Bloody_Hell

Albo prowokacja albo założycielka tematu naprawdę nie zna się na filmach.I
nawet nie chodzi o to czy Bękarty to dobry film czy nie.
Ale krytykowanie filmu dlatego że postacie rozmawiają? Akurat dialogi mimo
że momentami faktycznie zbyt długie są świetne i mają niesamowity
Tarantinowski klimat,naturalne,zabawne i z pazurem :)
Kolejny argument że niby aktorzy brzydko wyglądają? WTF?! Weź ty kurde idź
oglądaj Zmierzch tam będziesz miała kupę"ładnych chłopców"

Bloody_Hell

Morda ;x

ocenił(a) film na 10
Sweet_Gosia

Taa...jak przeczytałam to o Afflecku i "Pearl Harbor" to już wiedziałam co będzie dalej xdd I moje przypuszczenia się sprawdziły. Landa obleśny, Raine obleśny,,.pewnie innych przymiotników brak. A co do dialogów to jeżeli dla ciebie stanowią minus filmu to chyba wszystko tłumaczy bo według nie to jedna z jego największych zalet . Przemoc w filmie była obecna ale nie powiedziałabym żeby to było masakrowanie. Właściwie to widzieliśmy tylko ściąganie skalpu z jednej głowy bo potem było nam to ukazywane z daleka. A i przy scena bicia pałką kamera odjechała gdzieś chen xd I to by było na tyle. O gustach się podobno nie dyskutuje ale jak się ma pisac takie rzeczy to lepiej nie pisac nic...

Shadow_24

Pomijasz wypakowanie kilku ton kul w widownie pod koniec filmu i zrobienie sera szwajcarsiego z Hitlera ;P

ocenił(a) film na 10
Sweet_Gosia

Ty obejrzałaś najgłupszy film w życiu a ja właśnie przeczytałem najgłupszy post. Po prostu daruj sobie Tarantino. Na zawsze.

ocenił(a) film na 8
Sweet_Gosia

Moim zdaniem film nie był jakoś szczególnie rewelacyjny, niektóre rzeczy
były tam zbyt naciągane i wyolbrzymione (nawet jak na tego reżysera).
Aczkolwiek, w porównaniu do innych ostatnich produkcji, ten film pozytywnie
się na ich tle wyróżnia. Przyjemnie się go oglądało.
Wolę jednak inne filmy Tarantino.
Ale na to co napisała założycielka tematu - brak słów, śmiech na sali.. Jak
można krytykować wygląd aktorów, nie wspominając już o bardzo dobrych
dialogach?
Widocznie nie dojrzałaś do takich filmów. Obejrzyj za 10 lat, może wreszcie
zrozumiesz.

ocenił(a) film na 9
monao92

Jak dla mnie BOMBA! Tarantino już zawsze pozostanie "tym od 'Pulp Fiction'",ale gdyby filmy nakręcono w odwrotnej kolejności,to uważam,że byłby "tym od 'Bękartów wojny'". Rewelacyjny film.

użytkownik usunięty
Sweet_Gosia

Kochani koledzy i koleżanki :D prowokacja! Zbyt składna wypowiedź jak na 13-latkę (nie odmawiam 13-latkom składnych wypowiedzi, ale ta jest niesamowicie poprawna, przecineczki, kropeczki - bodajże tylko jeden byk ortograficzny), no i te sformułowania: "spektakl przemocy przyprawiał mnie o mdłości" - albo w mojej okolicy wszystkie dzieciaki to głąby, albo nasza autorka ma trochę więcej lat ;)

Napiszę jedno: Wejdź na profil założycielki tematu i zastanów sie ile ona może mieć lat... nie sądze aby ktokolwiek mający więcej niż 13 lat skrytykował "Lot nad kukułczym gniazdem" tylko dlatego że "Jackuś jest obleśny" jednoczesnie pisząc że lubi filmy z ,uwaga! dobrym aktorstwem i przesłaniem... No ludzie trzymajcie mnie bo zabije wszystkich jak leci! i takie coś podniecające sie "haną montaną" śmie krytykowac wielkiego Terantino?! W jakim ja świecie zyje!!! ni i niepotrzebnie sie tylko jakąś idiotką zdenerwowałam. Te 13 lat i tak wydaje mi sie troche zawyzonym wiekiem...

ocenił(a) film na 6
Krolik413

Ech... Tak jest zawsze. W filmach tzw "ambitnych" ludzie widzą wielkie przesłania, artyzm, sztukę itp. A w produkcjach młodzieżowych tylko pustkę, infantylizm i głupotę. Gdybym miała oceniać To właśnie w HSM i "Zmierzchu" jest więcej pozytywnych treści niż w waszych ulubionych filmach. Bohaterowie teen movie ryzykują wszystko dla miłości i to właśnie jest piękne. Filmy te uczą młodych ludzi największych wartości, takich jak: poświęcenie, przyjaźń, determinacja w osiąganiu zamierzonego celu, siła miłości itp. A co mają do przekazania takie filmy jak "Bękarty Wojny"? Nienawiść do narodu Niemieckiego? Pragnienie zemsty? Jedna z moich koleżanek ciągle mówi że "Nienawidzi Niemców" chociaż żaden Niemiec Jej nigdy krzywdy nie zrobił. Po prostu naoglądała się filmów wojennych takich jak najnowszy film QT. "Lot nad kukułczym gniazdem" uczy z kolei jak oszukiwać wymiar sprawiedliwości podając się za osobę chorą umysłowo aby uniknąć odsiadki w więzieniu. I to ma być dobry wzorzec dla nastolatków?! Bohater "Zmierzchu" wyrzeka Się bliskości swojej ukochanej ze względu na jej bezpieczeństwo! I to jest właśnie przykład pięknego przesłania, i wartościowego morału, a nie treści z brutalnych filmów dla "dojrzałych widzów"!

ocenił(a) film na 8
Sweet_Gosia

ta, uczą, ile tapety nałożyć żeby "sŁiTaŚnIe:**:PPPxP" wyglądać.

Ale co do bękartów to sie zgadzam, denniawa straszna.

ocenił(a) film na 8
Skowi911

Cholera, tylko i wyłącznie co do bękartów wojny! HCM to nawet kawąłka nie strawie! :D

Sweet_Gosia

"Fuck you, fuck you, I'm fucking die!". Poniosło mnie...

ocenił(a) film na 8
Sweet_Gosia

Nie zgadzam się z tobą. Nie chce mi się nawet pisać, czemu ambitne filmy
są lepsze od filmów pokroju "HSM", bo jest to temat na osobną książkę.
Już sam fakt, że jak włączam taki film i widzę pełno sztucznie
zachowujących się postaci, wszystko przesłodzone do granic możliwości,
to mam ochotę wyłączyć go jak najszybciej. Już nie mówiąc o tym, że od
razu domyślam się cukierkowego happy-endu, co dodatkowo odbiera
przyjemność z filmu. Albo jeszcze takie pseudo wampiry.
Dobre filmy są jak prawdziwe dzieła literackie, nieprzewidywalne, mocno
oddziałujące na emocje, poruszające naprawdę poważne problemy, z jakimi
spotykają się ludzie na tym świecie. Często nawet oparte na prawdziwych
historiach, przez co realistyczne bardziej od tych głupiutkich filmów.
Arcydzieła zazwyczaj wymagają interpretacji, przez co mogą być
niezrozumiałe dla przeciętnego widza, zawierają często głębokie i ukryte
przesłania i to od inteligencji odbiorcy zależy, czy je dostrzeże.

"Filmy te uczą młodych ludzi największych wartości, takich jak:
poświęcenie, przyjaźń, determinacja w osiąganiu zamierzonego celu, siła
miłości itp" Przecież filmy, które krytykujesz, także pokazują takie
wartości, tylko uznają, że widz nie jest idiotą i nie trzeba mu ich
podawać na tacy, tylko sam je dostrzeże, widząc działania bohaterów.

Taki "HSM" w porównaniu to kicz, nie wnoszący nic nowego, grający na
płytkich emocjach. Istnieje o wiele więcej filmow, które lepiej ukazują
chociażby, miłość dwojga ludzi niż ten.

ocenił(a) film na 10
monao92

recami i nogami sie pod tym podpisuje...

ocenił(a) film na 6
monao92

zgadzam się.

Sweet_Gosia

nie, bo zaraz padnę -hahahahahaha. Zmierzch lepszy od Bękartów? hahahahahahahahahahahahaha. Szanowna autorko, czy ty nie jesteś tą co jechała po Star Wars? No i wszystko jasne- za kilka lat dorośniesz i zmienisz zdanie.

ocenił(a) film na 6
ObiWanKenobi444

Tak, Zmierzch lepszy od Bękartów:) Podaj mi swoje argumenty że tak nie jest. Ja swoje zdanie uzasadniłam, a ty twierdzisz że masz rację "bo tak"

Sweet_Gosia

Zmierzch- bardzo naciągana historia miłosna, w dodatku z kiepskimi aktorami. Zmierzch 2 jest jeszcze gorszy- gra Pattinsona irytująca i odpychająca- zasłużona Złota Malina. A reszta wypadła podobnie. Do tego przewidywalna fabuła, schematyczne i wyidealizowane postacie.
Bękarty wojny- o wiele lepiej . Mamy bardziej wyraziste i ciekawsze postacie a gra o lata świetlne lepsze. Rola Waltza- po prostu geniusz, a Hans Landa do najlepszy bad guy od czasu Jokera. Do tego film ogląda się znakomicie.Tyle w skrócie.

ocenił(a) film na 10
Sweet_Gosia

tak się składa że widziałam i bękarty i zmierzch, powiem więcej - przeczytałam też wszystkie książki autorstwa pani meyer i to po kilka razy. w zasadzie znam na pamięć fabułę, dialogi, reżyserów, aktorów - WSZYSTKO. a i tak oglądanie filmów, było dla mnie czymś w rodzaju sentymentu do książek. bo o ile pierwsza część, była całkiem znośna (zdania tego nie podziela niestety mój ojciec który widział tam "wampirze wiewiórki śmigające po drzewach") to ostatnia część (przed świtem) wprawiła mnie i moich przyjaciół w przyjemny stan drzemania. TO JEST NUDA, nie wiem jak ludzie mogą wydawać pieniądze na taki szajs. (sama oglądałam w necie)
co się tyczy bękartów - popieram wypowiedzi powyżej - świetna gra Waltza. postać landy jest po prostu ideałem samym w sobie. ktoś kto tego nie rozumie, powinien zostać w swoim świecie tokio hotel i nie zabierać się za filmy poważne, ambitne. quentin tarantino słynie z rąbanki ale w przypadku bękartów, to wszystko jest spójnym obrazem, historią.

ocenił(a) film na 7
Sweet_Gosia

oj Gosiu droga polecam Ci 3 tytuły gdzie będzie poświęcenie się dla dobra ukochanej osoby widać. 1 lista schindlera 2 pianista no i 3(ten to jest o poświęceniu) ostatni pociąg i sorry że to wszystko wojenne ale miłość i poświecenie jest.
Po drugie w pierwszej scenie bękartów to własnie bohater daję przykład poświęcenia dla bliskich, Landa daje mu wyraznie do zrozumienia że jeśli nie wyda żydów to JEGO RODZINA poniesie konsekwencje jeśli nie byłaś kiedyś w takiej sytuacji w życiu że każdy wybór jakiego dokonasz będzie bolał to gratuluję
pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
Sweet_Gosia

Też poogladałem twe oceny filmów... Zrozumiem ,,powrót do przyszłości", bo to starsze niż Ty kino. Zrozumiem ocenę dla bękartów, bo to nieco ambitniejsze i naprawdę trzeba myśleć (o obejrzeniu wielu tytułów aby widzieć nawiązania nie wspominam). Ale za ,,jedynkę" na ,,Niezniszczalnych"... You're gonna be terminated.
EDIT: To raczej troll... nie cierpię takich ludzi. Ewidentny znak, że im się w życiu nudzi i mają swoją marną egzystencję na tyle niefrasującą, że muszą innym żywot uprzykrzać. Życzę ciekawszego życia.

Sweet_Gosia

Te pierdólki typu Zmierzch, Hannah Montana i Zmierzch niczego uczą, tylko ogłupiają.

ocenił(a) film na 8
maxior

mądrze prawisz.

maxior

brawo panowie, dać się wciągnąć w dyskusję z 13 latką pt. który film jest lepszy "Zmierzch" czy "Bekarty wojny".
To teraz ja pytam ile wy macie lat???

ocenił(a) film na 6
Sweet_Gosia

POŚWIĘCENIE???

Obejrzyj, forumowiczko Miasto Aniołów - tam dopiero zobaczysz poświęcenie dla miłości. Obejrzyj Pomiędzy Niebem a Piekłem - tam również to zaobserwujesz. Lecz nie wypisuj proszę bzdur o przekazywaniu wartości przez tzw. teen movies. Są one robione na podstawie jednego schematu, szablonu wręcz. I tworzone są wyłącznie dla zarobienia pieniędzy, góry pieniędzy, masy pieniędzy... właśnie na takich duszyczkach jak Twoja.
pozdr.

ocenił(a) film na 6
Cypisek_syn_rumcajsa

zgadzam się.

ocenił(a) film na 9
Sweet_Gosia

Jak ty masz nasranee we łbie! Dziewczyno ocknij się wreszcie! Nie można każdego filmu zamienić w romans. To co piszesz przyprawia mnie o ból głowy! Mam nadzieję, że jak dorośniesz to usiądziesz sobie z rodzicami w pokoju i zaczniesz rozmowę od tych słów: "Mamo, Tato mieliście racje co do filmów. Teraz gdy już jestem pełnoletnia zdaje sobie sprawę z tego, że gdy byłam mała MIAŁAM OSTRO NAJEBANEEE!!!! Jak mogłam oglądać filmy pokroju: Hannah Montana czy High School Musical!!!!" Pomimo tego że jesteś jeszcze dzieckiem nie mogę ci darować tego co napisałaś, a to dlatego że jesteś jeszcze dzieckiem nie myślisz logicznie! Osoba która jara się Paris Hilton czy Miley Cyrus NIE MOŻE OCENIAĆ LUB WYPOWIADAĆ się na temat filmów! Życzę ci żebyś jak najszybciej przeszła przez okres dojrzewania, a narazie zachowaj swoje wypowiedzi dla siebie!!!

ocenił(a) film na 10
Sweet_Gosia

Nadęte, żałosne opowiastki dla dzieci.
Dziewczynko- zobacz sobie, że nie bez powodu mówione jest o dojrzałości emocjonalnej i wieku adekwatnym do oglądania danego filmu. I może dla tego właśnie sweet dziewczynkom nie podobają się Bękarty Wojny, a osoby dojrzalsze najzwyczajniej leją z "teen movies". Amerykańska, żałosna, szablonowa moda próbująca wyprać "nastolatkom" mózgi. Sama stara nie jestem- to może nienormalna, że gardzę Zmierzchem, hsm i tego typu produkcjami? No cóż... Może mimo wszystko spróbujesz dorosnąć?
Na dialogach i Bękartowej "nudzie" się życie opera, dziewojo. I tyle. I chuj.
Rzepa.

ocenił(a) film na 6
Sweet_Gosia

co ode mnie:
1. Niestety "bohaterowie teen movie" są sztuczni, nawet jeśli są dobrymi aktorami. Świat w tych filmach jest nad wyraz idealny, ludzie, szczególnie nastolatkowie nie wiadomo skąd na wszystko mają pieniądze i robią co chcą. Jeśli takie życie istniałoby naprawdę wszystkim żyłoby się przyjemnie i nie byłoby wojen ani nienawiści. "Bękarty Wojny" jako jeden z filmów wojennych właśnie o tym mówi, to chce ludziom przekazać, że życie nigdy nie będzie takie jakie sobie je zaplanujemy i wymarzymy. A filmy dla nastolatków, a raczej określiłabym dla dzieci pokazują beztroskie życie. Nic dziwnego, że potem dzieci wyrastają na nieokiełznanych nastolatków, a potem jak przyjdzie co do czego dostają niezłego kopa w dupę od życia, bo naoglądali się filmów gdzie wszystko dostaje się od ręki albo za tupnięciem nóżką.
2. Mimo wszystko mam nadzieję, że Twoje myślenie z czasem się zmieni i nie będzie Ci dany kopniak w 4 litery. Mam świadomość tego, że od Twojego komentarza minęły dwa lata, może niewiele, a może właśnie bardzo dużo. Niestety patrząc na system oceniania obejrzanych przez Ciebie filmów i ostatnie logowanie myślę, że jednak niewiele się zmieniło. Szkoda, może potrzeba Ci więcej czasu. Oby.
3. " Jedna z moich koleżanek ciągle mówi że "Nienawidzi Niemców" chociaż żaden Niemiec Jej nigdy krzywdy nie zrobił."
Niekoniecznie musiał coś zrobić jej konkretnie, ale jeśli popatrzeć w przeszłość i zainteresować się choćby traktowaniem Polaków w czasie II wojny przez Niemców ma prawo żywić urazę i uprzedzenie do końca życia. (Wiem, że nie tylko Polacy ginęli i nie tylko Niemcy byli temu winni, ale wspomniałam tylko o nich żeby odnieść się do komentarza.)
4. PRODUKCJE WSPÓŁCZESNEGO "DISNEYA" DO PIĘT NIE DORASTAJĄ BAJKOM (starego) DISNEYA, HANNA-BARBERA ETC.

ocenił(a) film na 8
Sweet_Gosia

wypalasz mi oczy swoją głupotą.

ocenił(a) film na 8
Sweet_Gosia

uwielbiam filmy w stylu Tarantina, ale to już było przegięcie. akcja mogłaby być żwawsza, reklamowano go jako komedie, i nastawiłem się na coś o wiele mocniejszego. Niestety 1

ocenił(a) film na 8
Skowi911

Nie rozumiem ludzi, którzy traktują Filmweb tak dziecinnie...
Rozumiem, można czegoś nie lubić, coś może się nie podobać. Nie neguję tego, są różne gusta. Ale jakakolwiek dyskusja z "wielkimi znawcami" przeważnie jest bezcelowa.
Bo jak tu wziąć na poważnie osobę, która nie rozumie co jest napisane powyżej każdej noty "Arcydzieło, rewelacyjny, ... , nieporozumienie". Pytam się zatem jak można 90% filmów ocenić albo na 1 (nieporozumienie) lub 10 (arcydzieło), w skrajnych przypadkach 8 / 9?
Uzasadnij mi wobec tego, dlaczego oceniłeś ten film na 1 (nieporozumienie)?

Mógł irytować, mógł być tandetny itd, itp. owszem! Ale dlaczego nie potrafisz przedstawić obiektywnej opinii?

ocenił(a) film na 8
Sal_Paradise

napisałem powyżej że sie zgadzam z jej opinią. Film jest moim zdaniem bardzo irytujący, i nie pasuje do starszych filmów Tarantiny

ocenił(a) film na 10
Sweet_Gosia

Witam!!!
Przed chwilą chciałem się zapytać: ,,Ile masz lat?", ale coś mnie podkusiło żeby wejść na twojego bloga... A
tam pierwsza rzecz w opisie: ,,mam 13 lat". Bardzo mi się podoba że osoby w twoim wieku również interesują
się kinem, ale jak oglądasz kino dla dorosłych to musisz się liczyć z tym, że możesz go nie zrozumieć... Jeżeli
twoi rodzice(skoro ty masz 13, to zakładam że oni mają 40) są dojrzałymi ludzimi, którzy widzieli o wiele
więcej filmów od ciebie i o WIELEEEEE więcej rozumieją, więć słuchaj ich porad na temat kina. Jest to film
reżysera do którego mam sentyment, gdyż moją przygodę z kinem zaczynałem od jego kina i wciąż je
uwielbiam. Estetykę Tarantino trzeba po prostu lubić. NIe ma innej możliwości żeby to kino ci się podobało.
Ale to kino jest również bardzo przerysowane i trzeba wiedzieć na jaki temat mówi. Rozumiem że się
nastawiłaś na Perl Harbor, gdyż to dopiero twój pierwszy film wojenny i innego filmu nie mogłaś się
spodziewać. A ten film(bękarty) odnosi się do wielu dawnych filmów w mistrzowski sposób. A scena
(pierwsza), którą nazywasz beznadziejną jest majstersztykiem. Gra aktorska w tej scenie była niesamowita, a
budowanie napięcia było moim zdanie wręcz na skalę historyczną w kinie światowym. Wróć do tego filmu za
jakieś 3-4 lata i zobaczysz że innaczej go odbierzesz. W tym czasie może poznasz kino Tarantino, kino
europejskie i lepsze amerykańskie. A do tego czasu nie pisz na forum jak znawczyni kina, tylko CZYTAJ
wypowiedzi innych filmwebowiczy. Uwierz mi.
Pozdrawiam, CJ
Ps. Gratuluję za odwagę... Ja na twoim miejscu nie przyznawałbym się do tego że mam 13 lat. Filmwebowiczę
takich nie szanują...

użytkownik usunięty
cj_01

Ja uważam, ze młody wiek to zaleta i nie mam zamiaru tego ukrywać . Jeżeli ktoś tego nie rozumie albo nie szanuje to znaczy ,że sam jest jeszcze dzieckiem . A ja opiniami takich adultystów sie nie przejmuje i Gosia też nie powinna ;-DD

Z moich dotychczasowych obserwacji wynika, że nie szanują głównie płycizny intelektualnej, a wiek nie ma nic do rzeczy.;)

Jeśli zaś chodzi o Gosię, to rozważyłabym zmianę repertuaru, bo widać, że do większości oglądanych filmów po prostu nie dorosła (patrz cytat "ja tych dorosłych nie rozumiem" i wystawia im kompletnie nieadekwatne oceny (czasami aż żal ściska pewną szlachetną część ciała jak się patrzy na te jej opinie). :P Jak kolega wcześniej zauważył, za kilka lat pewnie wróci do niektórych (!) filmów i spojrzy na nie inaczej.

ocenił(a) film na 9
Dahlia_Noir

To jest zwykła prowokacja i do tego z przed 2 lat, Einsteinie ;)

Tortuga033

Ale wniosek jak najbardziej aktualny. :P

ocenił(a) film na 9
Dahlia_Noir

Przecież to nie jest żadna Gosia, tylko jakiś gość sobie jaja robił więc twój wniosek jest o dupę roztłuc