Jedynie co mnie bardzo smuci jest to ,że ta Żydówka z kina zabiła tego Friedrich-a. Mogliby być parą jak dla mnie. A kolejny taki niedosyt to to ,że uśmiercony został Stiglitz. Ogółem film bardzo mi się podobał. 9/10 Lubię Tarantino i widać jego triki :) A czy ktoś inny odczuwa taki niedosyt?
"Jedynie co mnie bardzo smuci jest to ,że ta Żydówka z kina zabiła tego Friedrich-a. Mogliby być parą jak dla mnie."
To było by mało "tarantinowskie". Jeśli nie w ogóle.
SZKODA Ci Friedricha, bo ma dobre maniery i podoba mu sie Emmanuele/Shoshana , a zapominasz, że zabił kilkuset ludzi (no chyba dlatego powstała "Duma narodu"..) .Niby dlaczego dziewczyna i to jeszcze w sytuacji, gdy Landa zabił jej rodzinę, miałaby kogoś takiego pokochać? dziwny komentarz jak dla mnie....zginąć musieli wszyscy Niemcy nie tylko dlatego, że to Tarantino (w jego stylu jest raczej cały ten rozmach, "delektowanie się" sprawianiem cierpienia, rozlew krwi, bla bla), ale dlatego, że wszyscy w końcu byli NAZISTAMI ^^
Bez obrazy, ale to chyba nie jest jakaś durna komedia romantyczna, że szkoda ci najprzystojniejszych bohaterów? Kobieto... zmień albo skasuj ten wpis, bo żal... :/
sandi555 zadałam pytanie do osób tych co tak samo odczuły , więc nie wiem dlaczego reszta się odzywa. Ja nie komentuję pytań,które mnie nie dotyczą,byleby pokazać swoją opinię. I wydaję mi się, że temat powinien być zakończony.