Często zapominałam o porze wyświetlania tego filmu. Myślałam, że będzie bombowy, a tu... Tylko jedzą, ściskają się i gapią się na siebie w zachwycie. Nie lubię filmów, w których jest dużo scen naturalistycznych. Było mi niedobrze, jak Emmeline dostała okresu... Ble. W ogóle nie polubiłam Emm. Jak jej spadło wiosło, to mogła wskoczyć po nie do wody, a nie cienkim głosikiem wołać: "Richard, Richard".