Na ten film natrafiłam przypadkiem, był już jakiś czas po rozpoczęciu, a ja przerzucając kanały zauważyłam świnkę z grzywką... w pierwszym momencie roześmiałam się na taki pomysł, ale zostawiłam włączony. Okazało się, że film o Babe to film o życiu, cudowny, przemiły, prześmieszny, przesympatyczny. I pomyśleć, że w...
Miły film...jako dziecko bardzo mi się podobał i pewien sentyment pozostał. Przy okazji emitowania filmu w tv przypomniałam sobie jak jeszcze kilka lat temu chodziłam z rodzicami do kina. Sympatyczny film o jeszcze bardziej sympatycznej śwince z klasą.
Obejrzawszy po raz kolejny (19 i 20 kwietnia) ten film podtrzymuję swoją opinię, że to jeden z lepiej zrealizowanych filmów pokazujących ludzie cechy charakteru i ludzkie uczucia (miłość, tęsknotę, przywiązanie, wierność, poczucie obowiązku, strach, nienawiść, zazdrość, wybaczanie);
majstersztyk polega na tym, że...
Oryginalny i pocieszny film. Przyjemnie się ogląda a dorabianie do niego zbyt wielu treści to chyba za przesada. Raczej polecam... ale komu?
Genialny film w którym dzieki efektom specjalnym (7 nominacji do Oscara właśnie za efekty specjalne) mozemy wtopić sie w świat zwierząt.Poznajemy panujacą w nim hierarchię i obowiazujace zasady.Główna bohaterka ,ciekawa swiata i teskniąca za swobodą świnka Babe , wychowana wsród psów pasterskich chce tak jak one bigac...
więcejNigdy nie zachowywałem się podobnie podczas oglądania filmów. Wielki płacz, wzruszenie, śmiech. Radość z obejrzenia Babe jest tak wielka, że aż muszę zaraz zobaczyć go raz jeszcze.
Czy ktoś po obejrzeniu filmu sięgnął po kawałek wędliny? Film doskonały dla tych, którzy chcą przejść na wegetarianizm.
Taki slodki ten film, ze az mnie zeby bola..:) ..pozniej nie moglam zjesc szynki...heh..bardzo mily i fajny filmik...polecam....
Niech ktoś mi powie komu nie podoba się tytułowa świnka. Film jest taki, że każdyemu poprawi się humor. Jest to naprawde zabawna opowieśc z wielkim happy endem.
Jak widać wszystkim ten pomysł się spodobał... "Folwark zwierzęcy" to nie jest... i może to dobrze bo z pewnością byłby porównywany do książki i krytykowany. Poza tym nikt przecież nie lubi smutnych opowieści... Mamy więc miłą bajeczkę, którą cała rodzina może swobodnie oglądać przy kolacji! :)
to kochana malenka naiwna swinka , ktora zostaje zaadoptowana przez psa...filmek iscie familijny, dobry na poprawienie humoru :)
nie używam tego słowa pochopnie. film uważam naprawdę za genialny.
dzieło o istocie, dobrej, niewinnej - która pewnego dnia dowiaduje sie, że ten, którego uważa za swojego opiekuna i największego przyjaciela trzyma ją tylko po to, żeby ją zjeść. no sorry, ale to tak, jakbyśmy sie pewnego dnia dowiedzieli, że rodzice...
powiedzcie mi proszę kto ogląda takie "badziewie"? przecież to jest kompromitujące robić takie filmy. nie widziałem większej kichy od bardzo dawna a oglądam naprawdę dużo. mimo wszystko to jest tylko moje zdanie i wiem, że nie każdy się z nim zgodzi. jak tam sobie chcecie.
pozdrawiam. marbiz.
Sorry, za tytuł i SPOILERy. Ale to na prawdę świński film. No tak musi być skoro głównym bohaterem filmu jest nie kto inny jak mała świnka - Babe, świnka którą wychowują psy, która pragnie być przydatna do czegoś i zachowuje się jak pies. A w końcu wygrywa zawody dla psów. Czyli "schodzi na psy" ;)
Film sam w sobie...