sciagnelam go bo ma wysokie noty ale w sumie nie wiem czy az na takie zasluzyl.Troche za dlugi to jego wada ,ale ogolnie historia fajna i wzruszajaca.zycie...
Mam wrażenie, że to chyba najlepsza część z całej tej trylogii (oczywiście dwie pozostałe części również mi się podobały). Dla mnie osobiście najlepszy był wątek japoński z głucho-niemą dziewczyną :)
Na mnie wywarł najmocniejsze wrażenie ten o japońskiej głuchoniemej dziewczynie desperacko poszukjącej bliskości i uwagi."Samotność to taka wielka trwoga" jak śpiewał Riedel...
Niby chcieli zaszokowac trescia le na mnie nie zrobilo to wrazenia i nie wywolalo tylu emocji co miasto gniewu....soryy ale nie wyszlo wam
Historia wyjściowa jest
ok, ale całość rozciągnięta nieznośnie w czasie.
Do tego poprawność polityczna wręcz sie przelewa z
ekranu.
Coś sie dzieje ale aktorzy są zagubieni i
oprócz sekwencji japońskich i młodszego chłopaka
reszta żenada.
Szkoda pieniędzy i czasu.
M
alem sie wynudzil na jakze pysznie wyreklamowanym filmie. Jak dla mnie zadna rewelacja, spodziewalem sie czegos o wiele lepszego. nie wiem nawet co tu napisac, dla mnie film obojetny, ani fajny ani beznadziejny. no moze nudny toszkie:D
Za nim obejrzałam film nie chciałam czytać o nim recenzji - chciałam się sama przekonać jak wygląda "Babel" z twarzą Brada Pitta na plakacie. No i... jestem poprostu zachwycona. Brad nie grał amanta ani nie był centralnym bohaterem (jupi!!!). Moim faworytem od czasu"Amorres Perros" jest Bernal, więc z radością...
O tym między innymi jest ten film. Inarritu stworzył traktat filozoficzny, o którym ciężko zapomnieć, a który skłania do wielu refleksji i myślę, że nie jeden wytrawny widz pokusi się o szczegółową analizę tego dzieła. A naprawdę jest co rozpatrywać. Świetne kino. Dla mnie najlepszy film 2006 roku.
9/10
Juz 2x w swojej karierze Alejandro González I?árritu mówił nam, że zycie ludzkie oparte jest na przypadku i czasem pozornie nie istotne zdarzenie może stać sie początkiem wielkiej tragedii. Ok i to był fajne. Fajnie powiedział o tym w Amores Perros całkiem nieźle w 21 gramach tylko na litośc boską po co kręcił 3 film...
więcejodmienione przez wystrzal z jednego karabinu scenatriusz napisany kunsztownie gra aktorow swietna zwlaszcza kikuchi brad pitt ponownie udowadnia ze jest aktorem nietuzinkowym
Czy ktoś mógłby wysłać na mój adres (edmundem@interia.eu) muzykę do tego filmu. Albo chociaż najlepsze utwory.
film dobry nieco za bardzo rozwleczony, jednak posiada w sobie coś co powoduje refleksję , zbliżony bardzo dobrze do współczesności
...że chwilę po obejrzeniu nie podoba się... A potem z każdym dniem znajduje się odzwierciedlenie tego obrazu w naszym życiu i zauważa się jak bardzo jest on nam bliski i ile z nas jest w tym filmie... POLECAM!!
Kiedy przeczytałem recenzje tego filmu nie mogłem się doczekać aż go obejrzę. No i po obejrzeniu stwierdzam ze nie było, na co czekać. Film jest za długi i za nudny. Ale mimo to można go obejrzeć.
Film dosyć dobry , zasłużył przynajmniej na oscara w kategori za najlepszy scenariusz orginalny ! Ale cuż stało się inaczej
Świetny wątek japoński i Rinko Kikuchi. Dla niej samej waro to obejżeć. Chciałbym obejrzeć pełnometrażowy film opart na tej historii. Wątek meksykański poza Adrianą Barrazą nudnawy, bardzo rozczarował mnie Gael Garcia Bernal, postać przez niego grana jest niesamowicie jednowymiarowa a do tego cholernie irytująca. Przez...
więcejNiestety tylko 6 punktów, a szkoda!Film z całkiem ciekawą fabułą, lecz nieco za długi,aż 140 minut. Zbyt częste okazywanie widoków Maroka, Meksyku i Honkongu, nie wyszło na dobre temu filmowi,a wręcz przeciwnie. Widzę, że kręcąc ten film, Alejandro, zaczerpnął trochę pomysłów z Miasta Gniewu - Paula Higgisa, laureata...
więcej