Panie i Panowie! Uważam, że to był jeden z najlepszych filmów jakie widziałem w ostatnim czasie. Niby mamy tu do czynienia z prostym filmem dla osób młodych: jest tu trochę "Transportera", trochę "GTA" (Szczególnie sceny z planowaniem skoków), trochę infantylnego romansu, lecz mamy też do czynienia (w mojej opinii) z wyjątkowo oryginalnym filmem.
Cała konwencja, gdzie mamy bardzo dużo muzyki (towarzyszy nam praktycznie przez cały czas), przyjemny główny bohater - wyluzowany, opanowany i z dobrym serduchem, kilka zwrotów akcji, napięcia i humoru (czasami żenującego, ale było też kilka zabawnych dialogów) i dobrze rozegrane zakończenie, sprawia, że filmowi temu można dać śmiało mocną siódemkę i polecić.