Jasne rozumiem, że film próbuje oddać, to co się działo kiedy polskie dzbany dawały się nabierać na frajerskie kredyty. To się nawet udało, ale historia bohaterów z dupy i z dupy się kończy. Film jakby niedokończony, jakby go urwali w 3/4. W dodatku ten j*bany Karolak, który wylewa się z ekranu w każdym ku*wa możliwym filmie, irytujące to jest.