ale dlatego, że dwóch super-bohaterów walczyło przeciwko sobie. Po latach takie przygnębienie dopadło mnie, gdy Godzilla walczyła z Kongiem. Pomyślałem, że może tam, gdzie jest w tytule "vs." zapowiada już taki mój nastrój, ale nie, bo Alien vs. Predator to było coś fajnego. No, ale tu nie walczyły ze sobą pozytywne postacie.