Witam, byłem już drugi raz na filmie BvS jednak mam niepewność co do drugiego snu Bruce'a.
Ta postać, która pojawiła się w nim to był Flash? Ten, który cofnął się w czasie by go ostrzec przed Louis no i (chyba) Supermanem?
Rozumiem, że mówił on o Supermanie, żeby mu nie ufał? Jeśli tak to ten wątek rozstanie dopiero wyjaśniony dopiero w kolejnych częściach?
To wyjaśnij bo ja tego nie kumam :P
I jeszcze pytanie odnieśnie Lexa jak już był w więzieniu. O co mu chodziło. Kto nadchodzi . Rozumiem że wysłał jakiś sygnał w kosmos i ktoś przybędzie. Ciekawi mnie kto. W rozmowie wcześniej z Senator Finch mówił , że ( jak dobrze zrozumiałam) nadchodzą czerwone peleryny.
Co do mojego zapytania:
Tak był to Flash grany przez Ezrę Millera. Ostrzega on Bruce'a przed prawdopodobnie Supermanem (choć nie jest to pewne na 100%). Czytałem na jakimś portalu, że chodzi o któryś tam komiks przygód ligi sprawiedliwych w którym Superman przeszedł na złą stronę i świat wygląda właśnie tak jak w tym śnie na apokaliptycznej pustyni, w którym Superman ma własną armię i skrzydlatego demony. Podobno Louis ma być kluczem ponieważ to przez stratę jej Superman stał się zły.
Co na temat twojego pytania
W BvS była wycięta scena w której prawdopodobnie pokazany jest Darkseid (jeden z najwiekszych wrogów Ligi Sprawiedliwych) to prawdopodobnie o niego chodziło Lexowi i to on po części w tym komiksie namówił Supermana by przeszedł na złą stronę.