Przez 4 i pół minuty ta sama melodia i zżyna z Powella. Usypiam...

Nigdy się za geniusza nie podawałem, to po pierwsze.
Po drugie geniusz nie musi zachowywać się kulturalnie.

co powiesz na to?

Jerry Goldsmith featuring Pat Metheny - Nicaragua

Luis Bacalov & Edda Dell'Orso - His Name Is King

polecam , naprawdę :0 no oczywiście możliwe iż nie trafię w Twój gust muzyczny

no i może tylko jeszcze jeden kawałek , by nie zaśmiecać forum :)

http ://www.youtube.c om/watch?v=o7EOW5xw5hY

pozdrawiam

Można liczyć na niezłe łubudubu ale lepiej zaczekać
Piękno i wybitność kompozycji Zimmera skończyły się moim zdaniem na Hannibalu, potem już tylko łubudubu pod publikę, potem świetne Da Vinci Code / Angels & Demons, następnie już tylko gorzej - tanie brzdękanie i zżynanie (muza do Incepcji taką świętością nie była, jedno "Time" i buczenie nie czyni z Hansa od razu muzycznego maestra. Ciut tani mix Bourne'a i Green Zone Powella).
- The Dark Knight Rises to powtórka z rozrywki,
- 12 Years of Slave to jeden wielki autoplagiat,
- Lone Ranger również ale bardziej wyrazisty,
- Man of Steel - bębny łubudubu. Całość nawet niezła ale te anielskie chórki strasznie kiczowate,
- Rush - nudy...
- Son of God - nudy...
- Winter's Tale - nudy i pseudo wzruszające brzdękanie,
- The Amazing Spider-Man 2 - chryste...
CAŁA NADZIEJA W INTERSTELLAR!!!

Zaliczył potężny spadek formy po Cienkiej Czerwonej Linii. Moim zdaniem już Gladiator był mocno średni i mało oryginalny.

Bez przesady w Gladiatorze słaba muzyka?Juz wystarczy "Now We Are Free" posluchac z genialna Lisa Gerrard

Może nie tyle słaba, co zwyczajnie przeciętna. Nic nowego względem Ben Hura chociażby.

Z tym sie nie zgodze sorry dla mnie Gladiator ma swietny soundtrack,oczywiscie nie mowie ze Ben Hur ma slaba muzyke bo przeciwnie naprawde kawal dobrej sciezki.Ale najlepsze co wybrales z soundtrackow to Vangelis Love Theme z Blade Runnera,genialne to jest dopiero muzyka

Niestety, cos w tym jest...

Ja bym powiedział, że Zimmer to taki McDonald z epicką muzyką filmową. Już jakiś czas temu stracił swój pazur i muzyki z jego ostatnich filmów czasem nie można od siebie odróżnić.

Mimo wszystko mnóstwo ludzi lubi McDonalda i jest to wybór raczej bezpieczny dla takiego typu filmów, jednak szanse na to, że stworzy w tym filmie coś godnego zapamiętania są dosyć niskie. Jednak chyba nikt nie wymaga od komiksowych ekranizacji muzyki wybitnej.

Bardzo trafna opinia moim zdaniem. Niemniej zdarza sie zimmerowi wypuscic odczasu do czasu cos ciekawszego. Polecam soundtrack ze spkder mana 2 daje wiecej klimatu scenom niz efekty specjalne - momentami jest wrecz awangardowy! Pozostaje nadzieja, ze w mosie 2(jakzwaltakzwal) tez zdecyduhe sie na jakas nowosc a nie to nudne lubudu

Hans w spider manie się nie popisał muzyka w ogóle nie pasowała mi do filmu i jego nastroju lecz np z Mos nie narzekam.

Że niby muzyka nie pasowała do filmu? ;0

Aj tam, pierdzielisz 3 po 3 ortograficzny nazisto. Pozdrawiam.

Przepis na sukces.

Coś w tym jest, cóż Zimmer ostatnio robi męczące muzykę, brzmi to jak taki dubstep muzyki filmowej.. Męczące dźwięki, jakieś bziuczenie w tle- najnowszy Superman się kłania. Męczy gościu.

rzecz gustu ;)

Po co trollujesz?

pff, pomyliłeś słowa. Zamiast "klapę" miałeś napisać "sukces". Reszta się zgadza. pozdrawiam

Podbijam. Twórca posta ma 100% racji.

Chyba nie slyszałeś muzyki z Interstellar...
Mistrzostwo.