o co chodzilo z tym kolesiem co sie snil Batkowi i mowil ze przybyl zapozno?? kto to był
Tak, to był Flash, ale czy rozumie ktoś jaki był sens jego słów? Co takiego wyjątkowego było z Lois tzn. wiadomo, Supek ją kochał i dla niej zrobiłby wszystko,
ale nie rozumiem jak ta wiedza, że "coś tam z LL" miała pomóc Batmanowi. Co miał ją zamknąć pod kluczem?
Moim zdaniem ta scena była słabym posunięciem. Powinna być zrozumiała dla każdego kto ogląda film, a niestety zrozumieją tylko ci, którzy czytali komiks lub oglądali serial Flash.