Film moim zdaniem nie jest taki zły. Jest chyba lepszy od ostatnich Avengers. Raczej określiłabym go jako dziwny:) Jest taki patetyczny, bardzo dużo zwolnień, które tylko mają podkreślać ten nastrój. Ponadto trochę za dużo marzeń sennych (najlepszy ten gdy nie mamy oglądać jak ładują się pliki, jakby chciano zapełnić czas na oczekiwanie - zabawne:) Ogólnie moim zdaniem recenzenci zaniżają trochę ocenę filmu.
Jednocześnie mam pytanie do fanów komiksów jeśli chodzi o Batmana. Wydawało mi się (ale tylko po obejrzeniu wcześniejszych filmów w tym animacji) że Batman należy do tych prawych i sprawiedliwych, nie zabija niepotrzebnie skąd więc ta wielka nienawiść do Supermena , ta zawziętość, taka chęć jego zabicia, bez litości, (a tymczasem nawet lexowi "pieczątki" nie przybił?:) czy twórcy filmu przesadzili czy też w komiksach też tak było? Przecież Superman nie był zły, jest to naprawdę niezrozumiałe i dziwne. Przez to Batman w tym filmie jest jakiś taki niesympatyczny:)