PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=687215}

Batman v Superman: Świt sprawiedliwości

Batman v Superman: Dawn of Justice
2016
5,8 130 tys. ocen
5,8 10 1 129784
4,4 44 krytyków
Batman v Superman: Świt sprawiedliwości
powrót do forum filmu Batman v Superman: Świt sprawiedliwości

Czy tylko ja uważam, że te ostatnie kiepskie remake'i są do kitu ? Wszystko odnawiają. Jak nie Bourne zamieniony na Crossa, to nowy spider-man, którego gra jakiś dzieciak, który całkiem nie pasuje do profilu spider-mana, to jeszcze ta jego niby dziewczyna - Gwen Stacy z pewnością nie dorównuje Mary Jane Watson (Niech nie mają mi tego za złe fani Andrew Garfielda i Emmy Stone). Odnowienie supermana nawet mi się podobało, ale wolałabym aby już nie ruszali Batmana. Wiem, że jest moda na remake'i, ale niektóre filmy były już tyle razy zmieniane, że mogli by już dać spokój.

ocenił(a) film na 3
Musicxd

Nowy spider-man jest bazowany na serri ultimate ( nie na klasycznym Amazing) gdzie spiderman ma 17 lat i chodzi do liceum to jak ma wyglądać aktor który go gra? Jak 40-sto latek? Według mnie nowy spiderman swietnie wpisuje się w klimat serii Ultimate (wolę Amazing ale skoro tutaj bazowali na nowej serii to się nie czepiam że to nie jest klasyczny spiderman)- przykładowo nowy Rhino będzie wyglądał tak jak w serii Ultimate a nie jak klasycznie napakowany koks- po prostu zanim się coś powie lepiej się troszkę zaznajomić z faktami.
Gwen stacy była pierwszą wielką miłością spidermana i tak naprawdę jej śmierć ukształtowała spidermana takiego jakiego znamy z serii Amazing- dla tych co nie wiedzą Spidey skręcił jej kark próbując uratować przed upadkiem z mostu i to wydarzenie wywarło na niego ogromny wpływ (niektórzy uważają że wiekszy niż śmierć Wujka Bena).

Co do Batmana i Supermana to nie bedzie to tyle co remake tylko crossover będący wstępem do Justice League a jeśli ktoś myślał że DC zostanie w tyle w stosunku do Marvela i pozostawi Batmana martwego to był w dużym błędzie ;)

ocenił(a) film na 7
miyamoto1

Ja się tak dobrze nie znam na tych "superbohaterach", chciałam tylko podkreślić jak bardzo podobał mi się spider-man z Tobey Maguirem. Batmana uważam za najlepszego z tych komiksowych "superbohaterów" i Bale zagrał go najlepiej z poprzedników. Ogółem Bale to jeden z moich ulubionych aktorów i nie chce aby batman z nim w roli głównej odszedł w zapomnienie (nie chce po prostu aby go zastąpiono znowu "nowym"). Jak ma wyglądać spider-man ? Ja wyobrażam sobie Justina Chatwina (Wojna światów, Niewidzialny, Zagubieni) w roli spider-mana :)

ocenił(a) film na 3
Musicxd

Nowy batman raczej nie odejdzie w zapomnienie z racji tego że to osobna seria, jutice League będzie kompletnie osobną kwestią i wątpie żeby miał związek z Batmanem Nolana, teraz DC robi to samo co robił Marvel przed Avengersami czyli osobne filmy z superbohaterami które będą spotykać się w jednym punkcie (zaplanowany jest Flash).

Jeśli chodzi o Chatwina to jak dla mnie to jest mniej więcej ten sam typ wyglądu co Garfield plus jego kariera w Hollywood skończyła się po Dragon Ball Ewolucja

użytkownik usunięty
miyamoto1

JL może otworzyć furtkę, do całkowicie spójnego, pełnego filmowego uniwersum DC , jednak nie jestem co do tego pewien- stąd mam pytanie, orientujesz się może, czy prawa do wszelkich ewentualnych komiksów DC ma tylko jedno studio, Warner Bros? Zauważyłem, że wewnątrz części komiksów DC można znaleźć znaczek WB obok loga DC. Poza tym wszystkie dotychczasowe filmy na podstawie komiksów DC tworzyło chyba tylko zawsze Warner Bros.Stąd wydaje mi się, że do większości ekranizacji komiksów DC, a może nawet do wszystkich ma prawa tylko WB, ale nie jestem tego pewien, nie mam wystarczająco dużo info w tej sprawie. Dlatego pytam.

Co do spójności filmów DC chodzi mi oczywiście o uniknięcie takiej sytuacji jaka ma miejsce z filmami Marvela obecnie- parę innych studiów ma prawa do różnych ekranizacji komiksów, przez co nie można zobaczyć w jednym filmie/ filmach razem Avengersów, X-menów i Spider-Mana.

Poza tym jak już jesteśmy przy wszystkich projektach DC, o których się obecnie dużo mówi, to ciekawe czy Del Toro naprawdę weźmie się za Dark Justice League.

ocenił(a) film na 3

Z tego co wiem to Warner Bros posiadają prawa do firmy DC entertainment, które z kolei ma prawa autorskie komiksów, nie wiem czy sprzedawali jakieś prawa inny wytwórniom ale wydaje mi się, że WB dalej posiada prawa do większości jeśli nie wszystkich postaci z pierwotnej Justice League (nie mówie już o późniejszej gdzie tam nasrane było superbohaterów z innych planet)

No właśnie Marvel słabo się tym zajął i niestety spartolili robotę. W planach było żeby pojawił się spider-man w Avengersach ale inna wytwórnia nie chciała i zrobił się lekki burdel, teraz robią ant mana żeby pojawił się Ultron - chodzą ploty ze będzie przewijał się w drugiej czesci Avengers jako sama sztuczna inteligencja a w 3 pojawi się już jako Android i bedziemy mieli otwarta wojne.

Ja uważam że Del Toro nie powinien łapać się za to Dark Justice League i zostać głównie przy filmach w których najwazniejsza jest strona wizualna a nie scenariusz. Nie rozumiem mentalnej masturbacji nad jego horrorami i labiryntem fauna- te filmy są ok ale osobiście dużo bardziej wolę Labirynt z 1986 roku niż ten Del Toro chociaz ten pierwszy był bardziej bajkowy i ,,kiczowaty" ale to uz co kto woli.

użytkownik usunięty
miyamoto1

Hmm z tym, WB jest chyba na 100% tak jak obydwoje piszemy.

Co się tyczy Marvela to oficjalnie już podano do wiadomości, że Ant-mana w Avengers 2 nie będzie
http://film.wp.pl/id,136644,title,Sequel-Avengers-bez-Ant-mana,wiadomosc.html?TB _iframe=true&height=650&width=850 .

Zamiast Ant-mana nowymi postaciami w Avengers będą Quicksilver i Scarlet Witch
http://www.filmweb.pl/news/Tw%C3%B3rca+%22Avengers+2%22+o+potencjale+Scarlet+Wit ch+i+Quicksilvera-96037

A solowy film Ant-mana jest zapowiedziany na rok 2015 i jego pierwszy występ ma byc w Avengers 3
http://www.filmweb.pl/news/Cz%C5%82owiek+Mr%C3%B3wka+rozpocznie+ trzeci%C4%85+faz%C4%99+uniwersum+filmowego+Marvela-92535

Ja na temat Del Toro i DJL mam inne zdanie od Ciebie- dobrze wykonane DJL, by mnie zadowoliłoby, gdyż wystąpiłby by w nim J. Constanitne, jedna z najlepszych postaci DC i mam nadzieję, że zrobiono by w tym filmie z niego bardziej bliską pierwowzorowi komiksowemu postać od ekranizacji z 2005 r. Do tego taki film skłoniłoby być może do zrobienia nowego solowego filmu o Constatinie, który bazowałby na solowej serii komiksowej Constatine'a "Hellblazer"

Nie oczekiwałbym 100% wierności komiksowi, ale fajnie by było jakby taki film był choć trochę wierniejszy komiksowi niż film z 2005 r . Sukces takiej ekranizacja mógłby też pociągnąć za sobą masę ekranizacji innych postaci powiązanych z DJL np Swamp Thinga, który również ma świetną solową serię.

użytkownik usunięty
miyamoto1

Tutaj działający link o Ant-manie http://www.filmweb.pl/news/Cz%C5%82owiek+Mr%C3%B3wka+rozpocznie+trzeci%C4%85+faz %C4%99+uniwersum+filmowego+Marvela-92535

Musicxd

Rzecz w tym, że Christian Bale sam zrezygnował z roli Batmana, więc chęć fanów o nowego Batmana jest poniekąd uzasadniona. Bale sam wyczuł nastroje fanów: jego Batman był realistyczny, z innego uniwersum. Teraz czas na uniwersum Supermana.

ocenił(a) film na 7
Ketosz

No uzasadniona, ale mimo wszystko szkoda że już koniec Bale'a jako Batmana.

ocenił(a) film na 6
Musicxd

Ale farmazony piszesz:P Akurat Nowy Spider-man przebbija starsze wersje. Jest bardziej wzorowany na komiksie co jest plusem. Sam Peter Parker jest taki jak być powinien, koleś z poczuciem humoru, a nie płaczkowaty student. No ale to może być kwestią gustu, natomiast zarzuty pod adresem Gwen to już przesada. Po pierwsze w starej wersji dali MJ była wzorowana właśnie na postaci Gwen (nie wiem czemu), po za tym, Kirsten Dunst już bardziej bezbarwna w swojej roli nie mogła być. To zwyczajna mumia, natomiast Stone ma urok i świetnie się odnajduje w roli, podobnie, jak Garfield.
A jak Ci się filmy nie podobają to nie oglądaj, nikt Ci nie karze. Z Batmana można jeszcze wiele wyciągnąć, bo ten u Nolana nie był dostatecznie wzorowany na komiksach. Mam nadzieję, że nowy Batman będzie tym kim jest naprawdę, czyli najlepszym detektywem i strategiem, bo to są jego największe cechy. Uwielbiam trylogie Nolana, a TDK kocham, ale zBatmana nie wyciągli wszystkiego. Akurat jeszcze sporo zostało do przedstawienie i jak najbardziej chcę zobaczyć go w filmie o Supermanie, a później w Justice League.

ocenił(a) film na 7
shady_88

Może i wzorowany na komiksie ale bardziej doroślejszy jako film. A tu hodowla jakiś pająków, nie wspominając o gadającym jaszczurze. Te starsze części po prostu bardziej mi sie podobały :) Im nowsze tym coraz gorsze (ale to pewnie kwestia gustu). A co do MJ to była typowo jak kobieta, a nie mumia. Gwen na pierwszy rzut oka wygląda na zwykłą zbuntowaną nastolatke, która nie słucha ojca, który chce tylko jej dobra. Akurat postać Gwen wywarła na mnie kiepskie wrażenie.
Można oczywiście na pewno z Batmana wiele wyciągnąć, chciałam pokazać tą wypowiedzią, że czasami warto zostawić tak jak jest, a nie kombinować (chociaż fani na pewno twierdzą inaczej). Mam po prostu powoli wrażenie że kino jest jak sport - nigdy się nie kończy np. Dzień Niepodległości kto by pomyślał że będzie kontynuacja ? Albo niedawno wyszedł film Mama, już chodzą pogłoski, że będzie kontynuacja. Klasyka Obcego, a tu nagle o wiele gorszy Prometeusz, ale nie beznadziejny. Widze, że raczej nikt za bardzo nie rozumie o co mi chodzi to może wyjaśnie to tak - non stop oglądamy powtórki, niby zmienione, coś co już było. Tyle jest pisarzy na świecie, piszących wiele książek, nie mogą zrobić czegoś zupełnie nowego, a nie non stop coś powtarzać ? Mam wrażenie, że czasy dobrego, nieprzewidywalnego kina minęły.

ocenił(a) film na 6
Musicxd

Doroślejszy? Nowy jak i stary Spider-man są na tym samym poziomie dorosłości, przekazują ten sam morał, z tym, ze nowy jest znacznie zabawniejszy, na większym luzie kręcony. Spider-man to nie Batman aby robić z niego poważne kino. Gdyby pierwszy obraz Raimiego był odważny, to w scenie, gdzie Spiderman ma uratować MJ albo dzieci w kabinie, w tej scenie MJ powinna zginąć. Czemu ? Zacznijmy od tego, że to było miejsce Gwen, w tym miejscu Gwen zginęła, ale twórcy się na to nie odważyli, a szkoda. Nie wiem, gdzie Ty u Gwen widziałaś bunt. Jest łądniejsza i sympatyczniejsza no i na dodatek lepiej wywiązała się ze swojej roli. Poza tym w TASM przynajmniej nie robili problemu z braku problemu, jaki w wersji Raimiego miał Peter z miłością do MJ. Tutaj zrobił, to co powinien zrobić, powiedział Gwen prawdę i przynajmniej ta nieudolna miłość nie była już problemem.
Co do Batmana, on miał tyle historii, że warto to drążyć, szczególnie dlatego, bo JL jeszcze nie było, pojedynku Batmana z Supermanem na dużym ekranie również. Pooglądaj sobie animacje od DC, typu Batman Year one, Batman under the red hood, flashpoint paradox, the dark knight returns, Justice League, zobaczysz ile można ciekawych historii przelać na duży ekran, ewentualnie się na nich wzorować.

shady_88

Mi tam bardziej podobają się starsze wersje Spider-mana (nie licząc trójki), ale rozumiem, co czują fani wolący nowszą wersję. Jak napisałeś, wreszcie postawiono na "cool" bycia Spider-manem, bo morały o tym, że nawet nieudacznik może być herosem, już się wg producentów przejadły. Wszyscy je już dobrze znają na blachę, więc po co serwować je od nowa? Teraz czas już na samą zabawę. Bo spojrzawszy prawdzie w oczy, gdyby nie filmy z Tobey'm Maguire'em, ten film byłby porażką. A tak... 100% zabawy, bo jest już zaplecze.

Myślę, że właśnie tak samo będzie teraz z Batmanem. Istnienie wcześniejszej sagi-nieważne, że z innego uniwersum-usprawiedliwi widzom wrzucenie w obieg już hiperzaawansowanego Batmana. Ale tutaj nie powtórzy się historia z "The Amazing Spider-man", bo tym razem "jakiś" origin-w którego istnienie wszyscy uwierzą-był, zamiast naciąganego na ekranie.

A z tego nowego Batmana, nieposiadającego "syndromu Maguire'a", można bardzo dużo wycisnąć. Marzy mi się fuzja "Arkham City", wzbogacone o gadżety z animowanej "Justice League".

Ketosz

Innymi słowy, mając zaplecze (trylogia Nolana), można się w pełni skupić na Batmanie jako wojowniku i herosie potrafiącym dokopać. A ponieważ nie będzie nie wiadomo po co konkurować z już wielbionym originem, wilk syty i owca cała.

ocenił(a) film na 6
Ketosz

Nie sądzę, aby był porażką. Po prostu teraz byłby uważany za jednego prawdziwego Spider-mana. Co do Batmana, to mam nadzieję, jak już pisałem, że będzie inteligentny, będzie genialnym strategiem i zrobią z niego detektywa rozwiązującego każdy problem :) Wersja z gry jest jak najbardziej fajna, podobnie jak wersja z JL. Takiego Batmana bym teraz chciał zobaczyć :)