Jestem tydzień po obejrzeniu Ultimate Edition, cały czas jestem zszokowany jak bardzo Snyderowi nie wyszło. Zupełnie nie potrzebny wątek Lois z kulą XD, zupełnie przeszarżowany Lex Luthor, symbolika na każdym kroku i postacie które mówią samymi cytatami. Gdy zaczyna się walka obu bohaterów, Superman próbuje wytłumaczyć Batmanowi, że nie powinni ze sobą walczyć, tylko działac razem, ale Batman ma to w dupie, bo już sobie specjalnie włócznie zrobił i chce go zabić XD, więc Supek też już ma w dupie i też chce go zabić. Film nazywa się Batman v Superman i trwa 3h, a walczą ze sobą może jakieś 10 minut. Kiedy człowiek sobie uświadomi, że na początku rozpoczyna się Rozdział 1, a w całym filmie i w następnych to już nigdy nie wraca, bo najprawdopodobniej ktoś po prostu o tym zapomniał jest to w całości bardzo uroczy obrazek Zacka, który miał swoją wizję, gdzieś tak mniej więcej w liceum.