kolejny dzień i chyba się nie mylę :)

Gro ludzi sugeruje się ocenami z recenzji, więc najlepiej samemu obejrzeć i wystawić stosowną ocenę.

Jak by był hit na miarę tych marvelowskich lub chociaż trochę dorównałby Batmanom Nolana to na samym początku ocena byłaby grubo ponad 7, a tu dziś już tylko 6,8, a to w większości oceny ludzi, którzy na prawdę nie mogli się doczekać tego filmu i szli na pierwsze pokazy.

NIEWYPAŁ

Ja tam napalony nie byłem, ale poszedłem na przedpremierowy pokaz bo trafiła się taka okazja to na co czekać? Niestety jestem mega zwiedziony.

mam nadzieję, że chociaż na 6,5 się zatrzyma, inaczej prędko się za to nie wezmę

No i film nie długo minie moją granicę dla której warto takie filmy obejrzeć. Kiedyś tam obejrzę, ale nie warto teraz marnować na to czasu, lepiej czekać na porządne kino "superbohaterskie" ze stajni Marvela.

.

.

>porządne kino
>Marvel
Masz dwie opcje do wyboru...

Wybieram obie, bo lubię filmy. Szkoda, że Batman vs Supermen nie mieści się w żadnej z tych opcji.

Nie obraź się, ale wybierasz obie, bo nie znasz się na kinie i masz kiepski gust gimbusa. Marvel to infantylne,pozbawione sensu i logiki w#srywy mentalnych dzieci, dla takich samych ludzi.
Jesteś jednym słowem dziecinny...

"Nie obraź się, ale wybierasz obie, bo nie znasz się na kinie i masz kiepski gust gimbusa." - nie, po prostu lubię oglądać filmy
"Jesteś jednym słowem dziecinny..." - nie, po prostu lubię oglądać filmy

Przykro mi, ale kij w dupie zostaw dla siebie, ja mogę zarówno oglądać produkcję Disneya jak i 12 gniewnych ludzi, mi to bez różnicy byleby dostarczyło rozrywkę. Na "arcydzieła" ze średnią 6,4 nie rzucam się jak ty, bo do tej pory powstała taka masa filmów, że czasu nie starczy na ich oglądanie i trzeba selekcjonować które warto, a które nie, na razie BvS mnie nie interesuje, za słabe opinie by marnować na to czas, ale kiedyś obejrzę na pewno.

Człowieku, ja nie mówię o BvS, bo pierwsze dwa filmy były gorsze niż każdy film Marvela.
Co nie zmienia faktu, że Marvel to jeden,wielki gniot dla dzieci. Każdy ich film zalatuje takim infantylnym,debilnym i prostackim klimatem, że aż szkoda gadać. Jedyne co jest dosyć zabawne w tym uniwersum, to Stark i wk#rwiony Hulk. I nic więcej.

>nie, po prostu lubię oglądać filmy
No fajnie, to oglądaj Kac Wawę, miłego seansu.

co do pierwszego kwestia tego co uznamy za porządne kino, dla mnie takie które zapewni rozrywkę
co do drugiego czytaj ze zrozumieniem

>dla mnie takie które zapewni rozrywkę
Więc jesteś dziecinny i masz kiepski gust, koniec...

>co do drugiego czytaj ze zrozumieniem
W czym się niby pomyliłem?

Ty za to jesteś tępy, każdy kto tylko lubi oglądać ma kiepski gust, ja nawet nie mam gustu oglądam jak leci, kino zabawne czy poważne jakie to ma znaczenie, na co mi kij w dupie, tak z nim wygodnie?

Po tym co napisałem wcześniej na przykładzie BvS, polecenie mi Kac Wawy było bezsensu (jak większość co tu napisałeś).

>oglądam jak leci
czy jesteś bezguściem, nie ma o czym gadać...

Skoro nie masz gustu, to dlaczego miałaby ci się nie podobać Kac Wawa?

Brawo dotarło, ja tylko lubię filmy oglądać. Dalej nie czytasz ze zrozumieniem.