...w tak krótki czasie, z relatywnie słabą obsadą. Chcą Marvela w kiczu dogonić? Jeśli już robią ten film po znakomitej trylogii Nolana z obsadą Bale, Oldman, Ledger, Caine, Hathaway, Cotillard, Freeman, Neeson, to niech staną na wysokości zadania, a dowalą jakiegoś pseudo reżysera i obsadę z której na poziomie "poprzedników" (moim zdaniem) jest tylko Irons. Snyder nie nakręcił żadnego filmu poza komercją. Czego się spodziewać? Trochę poważniejszego Marvela. W dodatku do bólu przeładowanego efektami co sugeruje najnowszy (i nie tylko najnowszy) trailer. Najnowsze Gwiezdne Wojny (8 część) też będzie kręcił reżyser z zerowym doświadczeniem (poza BB opartym z resztą na scenariuszu nic poważnego nie nakręcił) - to samo - rezygnują z kina ambitnego dla komercji. Nolan to jest chyba jedyny aktualnie reżyser na szczycie, który potrafi łączyć komercje i ambitne kino. Ale po co iść w tą stronę. Ludzie nie potrzebują ambitnego kina. Niestety.