tyle lat mineło a ja wciąż uwielbiam ten film!!! A co do grającego psa to mogli by coś o zwierzętach grających w filmach opisać. Oglądając film interesuje mnie czy przy kręceniu żadnemu zwierzęciu nie stała się krzywda szkoda że jest to pominięte i liczą się tylko aktorzy. a pamiętajmy że bez bethovena film by nie powstał...