"Belle epoque" to cudowny, lekki i zabawny film o tym, w jakie tarapaty wpada mężczyzna, kiedy w jego życiu pojawią się aż cztery urocze dziewczęta. Fernando, dezerter z armii republikańskiej, zostaje ugoszczony przez starego ekscentryka. Kiedy mają przybyć do niego jego córki, młody mężczyzna ma udać się w dalszą podróż. Jednak jak to uczynić, kiedy każda z córek jest piękna i co ważniejsze ma na niego chrapkę?
Czasy wojny domowej pokazane w sposób lekki i przyjemny. Zapewne dla widza z Polski aluzje są mniej czytelne niż dla Hiszpana, jednak i tak warto cieszyć się scenami tanga czy dziwacznych relacji między gospodarzem, jego żoną i jej impresariem. Świetna rozrywka!