Film przeciętny, choć musze przyznać że są 3 naprawdę niezłe komediowe scenki. Dwie z nich wiążą się z postacia doga(i chyba on jest największą atrakcją w filmie). O reszczie szkoda wspominać, szczególnie o modelcha(zdaje sobię sprawę z tego, ze może nie są górnolotne, ale żeby je tak spłycać - aseksualne marionetki)