Jakie nawiązanie? No nie mogę, to już teraz każdy film w którym ktoś wyjrzy przez okno będzie nawiązaniem do starego mistrza? Dojdzie do tego, że ekipa filmowa w panice na jego widok będzie krzyczeć "Oh my God, uciekajmy od tego okna, bo nas posądzą o nawiązywanie do Hitchcocka!! Aaaaa!!" :)

Zresztą co Hitchcock miałby tu niby mówić? Tak jak by to on był autorem pomysłu Okna na podwórze i obecnego tu motywu.. Co by na to Cornell Woolrich powiedział, powinieneś się spytać jak już.

...tak tak... oczywiście...
...tylko mnie akurat ciekawi, jakby to skomentował Hitchcock - i nie wiem po co ta frustracja...
a/a