Fajne
Taki lajtowe skrzyżowanie Bonda i Skarbu Narodów

ale jak dla mnei ciekawy pomysł,zrobienie z Judasza pierwszego wampira .. jakoś nigdy o tym nie słyszałam ale czemu nie ^^

Nie dośc że to skrzyżowanie Bonda ze Skarbem Narodów to jeszcze poszli w stronę Dana Browna

Ten tekst z sztucami Judasz niezły :)

Film niezły, ale wyraźnie widać inspiracje Indiana Jonsem:)

Ten motyw z Judaszem jako pierwszym wampirem pojawił się w horrorze "Dracula 2000". Swoją drogą polecam, pierwszy horror jaki obejrzałam od początku do końca i się w nim zakochałam. Butler jako Dracula - niesamowity :D

Motyw wampira Judasza jest popularny, mniej więcej na równi jak ten z Lilith( pierwsza zona Adama), ale jak ktoś się nie interesuje tymi tematami to w sumie nie musi wiedzieć ;p

Lilith matka czarownic, pierwsza żona Adama, żona Belzububa [podejrzę, na pewno jakiegoś diabła ], sama z siebie wstąpiła do piekieł !! a z Judaszem, to się zaczęło jak ktoś skojarzył, że się on powiesił na drzewie jesionowym [ co zabija wampiry, kołki jesionowe, ewentualnie drewniane, ale jesion to drewno ], czuł odrazę do tych srebrników, za które sprzedał Jezusa, [ a co zabija wampiry vol 2, srebro, btw. likantropy bardziej ] etc. ludzie zaczęli znajdywać, różne wersje tej samej historii

A ja to wiem bo interesuję sie tymi tematami od 7 lat ponad, tylko odpisywałam na posta, bo ktoś napisał, że motyw Judasza nie jest popularny;p

Szkoda, że nie mogę napisać prywatnej wiadomości, bo widzę iż fan/ka wampirów chyba również (przynajmniej z filmów tak wychodzi;p ), więc można by było się powymieniać poglądami i popisać:P

Jeśli chodzi o mnie, Hikaru_Oyama ?? To ja, jejku, uwielbiam wszystkie motywy wampirów, czarownic, wilkołaków, i demonów !! uwielbiam, tylko nie dzierżę Edzia, który zepsuł caaaaałeeee kino wampirów... poczynając ma hrabi Count von Count z ulicy sezamkowej, jak miałam 6 lat, a kończąc na Micku St. Johnie, i Damonie Salvatore <33 oczywiście uwielbiam tez wampirzyce. Moim zdaniem najlepiej zagrały Stana Katic, w bibliotekarzu, i Nina Dobrev - Katerinę Petrovę

nnie no to jest najlepszy tekst w tym filmie XD

mnie rozwalił dialog
"nie rób tego!"
"bo co? odbierzesz mi kartę biblioteczną?"

Dla mnie ta seria to taki Indiana Jones dla ubogich, bo wiadomo na czym się wzorowano.
Nie chcąc nikogo tym obrazić oczywiście ;-)

takich nieudolnych Indianów J. jest cała masa, a każdy kolejny coraz bardziej przykry.

Powiedziałbym że takim jednym z najbardziej spektakularnych klap nawiązujących do Indiany to jest Tomb Raider ;)

a skąd! to chyba "Zagadek Sfinksa" nie oglądałeś... wybitnie okropne połączenie Indiany i Lary Croft z wybitnie okropną obsadą, fabułą, muzyką, scenografią, wszystkim.

aktorów nawet ubrano tak samo jak Forda i Jolie w pierwowzorach. i w dodatku ten wątek miłosny...

Czy to jakaś produkcja telewizyjna? :D

nie wiem czy telewizyjna, ale z pewnością wybitna! :P

Właśnie poczytałem co pisali i każdy jedzie po tym, czyli w sam raz jest dla mnie kino :D

no, co kto lubi.

Bibliotekarz 3 - nie wytrwałem do końca mimo obejrzenia znośnych jeszcze dwóch pierwszych części. Dodatkowo ten prosty humor w tym filmie (latający excalibur bawiący się z głównym bohaterem ;/). Humor na poziomie polsatowskich filmów z psami grającymi w kosza, piłkę, psów bohaterów itp.
Wiem że to film TV ale to nędzna podróbka Indiany Jonesa, Skarbu Narodów, czy nawet Alana Quatermaina z Richardem Chamberlainem.

Boskie :D