jedyne do czego bym się przyczepił to taka trochę niedbałość o szczegóły np. pociąg rusza ze stacji (chyba to była Kalwaria Lanckorona) z lokomotywą elektryczną, a zaraz potem jest scena, że ten pociąg ciągnie parowóz. Tak samo ten rozkład jazdy w poczekalni - kompletnie absurdalny w treści - lepiej aby go nie było, niż pokazać takiego gniota. Niedawno oglądałem czeski film W CIENIU którego akcja toczyła się w latach 50. Dosłownie wszystko przemyślane. Mimo to polecam - fajna rozrywka...