Pytam, bo dawno takiego czegoś nie widziałam w kinie polskim. Dziwi mnie,że nikt o tym filmie nie słyszał mimo tak znakomitej obsady. Nie wiem kto jest za to odpowiedzialny, ale powinien go dopaść Żyła z "pozdrowieniami od Serdla". Thriller z krwi i kości na światowym poziomie. Dowód geniuszu polskiego twórcy. Do tego arcydobra muzyka! Niezwykła gra aktorów- nowe wcielenia Fronczewskiego, Lindy i rozbrajający Paweł Kukiz z powalającym coverem "Do zakochania jeden krok:" w napisach końcowych. Brawo Panowie, brawo!