PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=680709}
7,2 185 367
ocen
7,2 10 1 185367
7,4 48
ocen krytyków
Birdman
powrót do forum filmu Birdman

Problem w tym że gdybym zamiast tego co się spodziewała, dostała coś lepszego to byłabym tym filmem zachwycona. Ale nie dostałam nic. Niby gra aktorska dobra, dźwięk genialny ale pomimo tego film niesamowicie się dłużył. Czekałam na punkt kulminacyjny. Niby był ale zdecydowanie za późno i zdecydowanie za słaby. Cały film tak naprawdę nie zrobił na mnie żadnego wrażenia. Ocena zdecydowanie za grę aktorską i muzykę ale całościowo i tak wyszło słabo. Nawet głos/birdman jakiś taki nijaki.

ocenił(a) film na 4
mrtmv1849

Edit: Ujęcia na twarze aktorów były jeszcze dobre. Np. scena z baru. I przepraszam, wiem że są błędy. Pisane na szybko...

ocenił(a) film na 10
mrtmv1849

Spodziewałaś się kolejnego Iron Mana czy Avengersów które oceniałaś jako "rewelacyjne"? Było za mało akcji, wybuchów czy walki ? :D

Przykrą rzeczą jest, że wiele osób chyba spodziewało się kolejnego filmu z miałkimi i nadętymi superbohaterami w roli głównej.

ocenił(a) film na 4
Adaskop

Nawet nie. Spodziewałam się więcej Birdmana w Birdmanie. Miałam wrażenie że postać jest słabo wykorzystana a dialogi pomiędzy Birdmanem a głównym bohaterem są przewidywalne. Taka mało psychiczna psychoza. Od początku było wiadomo o to chodzi. Nie było takiego zwątpienia jak w K-Pax. Tak samo z resztą jak postać grana przez Nortona która mnie irytowała. Niby wielce aktor ale nie wiadomo o co mu chodzi. Nikt go nie chce w swoich teatrach (z poprzedniego go wywalili) a kteuje się na strasznie gwiazdę i myśli że wszystko może. Następny popaprany. Ale to popapranie można by lepiej wpleść w historię. Spodziwałam się więcej poczucia humoru i więzi pomiędzy głównym bohaterem i jego córką. Wiele się spodziewałam ale nie kina akcji.

Iron Man i Avengers to inny rodzaj kina i oceniam je innymi kryteriami. W swojej kategorii są świetne. Birdmen w swojej kategorii nie jest świetny. Jest po prostu dobrze rozreklamowany. I to też był błąd producentów. Co innego pokazali w trailerze a co innego w kinie. A ocenianie czyjejś rzeczowej opartej argumentami wypowiedzi powołując się na inne oceny filmów jest szczeniackie. Rozmawiamy o filmie a nie o tym czy lubię komiksy . Więc wypowiedz się o filmie, bo rozumiem że dostrzegłeś w nim coś co ja może przeoczyłam. Naucz się rozmawiać na temat.

ocenił(a) film na 4
mrtmv1849

Hej,

Podzielam Twoje zdanie. "Birdman" to typowy przykład przerostu formy nad treścią. Nudny, przewidywalny, z męczącym soundtrackiem. Postaci płytkie, sytuacje płytkie - wszystko to razem nie wydaje się wiarygodne. Warsztatowo film jest niezły, ale w kinie przecież nie o warsztat tylko chodzi. Nie chcę nikogo obrażać, ale mam wrażenie, że targetem tego filmu jest przeintelektualizowane hipsterstwo:)

ocenił(a) film na 5
blindmann

Niemniej trafne określenie "przeintelektualizowane hipsterstwo".

Mam tylko nadzieje ze 'temu duetowi' pójdzie lepiej w "The Revenant" z DiCaprio,dokładnie za rok premiera - 26.01.2016

ocenił(a) film na 5
blindmann

czytasz mi w myślach :) podpisuję się pod tym rękami i nogami

ocenił(a) film na 5
mrtmv1849

Hej mrttmv1849 - zgadzam się z tobą.Mnie tez ten film nie porwał no i stanowczo za długi,krótsze i zdecydowane sceny wzmocniły by ten 'surowy' charakter filmu.
Jeśli chodzi o grę aktorska to Keaton - średnio i bardzo mnie drażnił,wiele razy sie popluł jak mówił. No ale dla równowagi bardzo dobry E.Norton w którym było więcej oddechu...
Po za tym miałam wrażenie jakby ten film napisany pod Keatona,który przestał być sławny?? Kiedyś słyszałam o takim zjawisku w Hollywood ;-)
Chciałam żeby umarł na scenie - to byłoby mocne,dramatyczne takie teatralne! A tak meczenie się z nim aż do sceny z oknem w szpitalu to było takie literalne...ze aż banalne.
Muzyka oryginalna to na pewno.

ocenił(a) film na 4
AgnetaA

To byłby dobry finał... Naewno o wiele bardziej porywający. i przynajmniej nie miałby tak ochydnego nosa...
Więcej Nortona mniej Keatona ale w lepszej jakości i bardziej skomplikowanego i byłby o wiele lepszy film. Stone też była fajna.

mrtmv1849

W mojej opinii film technicznie i aktorsko jest genialny. Nie brakuje mu też świetnych dialogów, ale nie zmienia to faktu, że się na nim bardzo wynudziłam. I nie chodzi o to, że nie było tu wybuchów i strzelanek - po prostu miałam wrażenie, że fabuła ciągnie się w nieskończoność, nigdy się nie skończy i do niczego nie zmierza. Film ani mnie nie poruszył, ani nie zaciekawił, ani razu też nie rozbawił. I tak jaki piszesz: na mnie też nie zrobił jakiegoś wielkiego wrażenia. Może po prostu go nie zrozumiałam do końca? Jakie wartości tak właściwie przekazywał? I jeśli miałabym go komuś polecić to tak właściwie z jakiego powodu? Bo to, że film ma świetnych aktorów, dobrą muzykę i jest piękny wizualnie, nie jest powodem do polecania filmu. Co z fabułą? Historia głównego bohatera, jako jednostki, była dla mnie wręcz obojętna. Ogólnie CAŁY film obejrzałam zupełnie bezuczuciowo. A chciałabym być nim (choć w małym stopniu) chociaż zaciekawiona/poruszona... Główni bohaterowie byli po prostu niewyraźni, ani się ich nie nienawidziło, ani nie uwielbiało, ani im nie współczuło itd. Ten film nie wywołuje żadnych emocji. Ot taka historyjka pokazana w ładny sposób, ale czy porywająca, to już inna sprawa.

mrtmv1849

muzyka? dobra?
ten podkład muzyczny od pierwszych minut zaczął mnie irytować, dla mnie po prostu mocno drażniący i za głośny

ocenił(a) film na 4
apukm

Dla mnie podkład był jedynym elementem ktory wprowadzał tam jakieś napięcie. Był momentami drażniący, ale skrzypce w Psycho też były..

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones