Pojęcia nie miałem o tym filmie, wiec dałem się solidnie zaskoczyć. Umiem podejść z dystansem, w przeciwieństwie krytykantów tutaj, wiec doceniłem ciężką pracę twórców. Jedynie muzyka wzniosła wydaje mi się już zasłyszana... z Ostatniego Samuraja 2003 ? Też doskonały film, na którym psy wieszali. I dobrze, będzie więcej dla mnie.