niestety dzisiejsza młodzież ma rozjebane (tak rozjebane nie można użyć tutaj innego słowa) mózgi i twierdzą ze coś co zwą tekno jest muzyką hip-chłopowcy śpiewają, a disko z pola jest piękne, nie potrafią zrozumieć że coś co stare też może być dobre (rzadko coś co nowe jest dobre ale wśród współczesnej młodzieży jeżeli coś ma ponad rok to już jest stare więc nie warte niczego)ja jestem Rockandrollowcem i uwielbiam muzykę w starym dobrym stylu (kiedyś były lepsze filmy, muzyka i samochody. Niech ktoś mi powie gdzie jest rozwój) w Blues Brothers mamy wszystko dobrą muzykę, fajne samochody (jedne z moich ulubionych scen pościgu) do tego świetni aktorzy bardzo dobry humor i genialny klimat.


ps: pierwsza część wypowiedzi nie tyczyła się całej młodzieży jednak duża jej część może zostać pod to podpięta.

ps2:porównanie Rey'a Charlesa z Lady Kaką (czyli kupą) jest nie na miejscu ja równanie ze sobą Chopina i (pedo)feel-a

Nie pogardzam tak dokońca współczasną muzyką (ale w większości to chłam )ale co do calości postu zgadzam się z Tobą Zuy_pan.

oh już przestańcie tak zrzędzić na współczesną młodzież jak stare dziady. Młodzież była, jest i będzie zawsze niedojrzała, my też byliśmy (ja sam niedawno przecież taki byłem, pod niektórymi względami ciągle do dzisiaj) i nie ma co się dziwić, że młodzież słucha chłamu. To tak jakby mieć pretensje, że młodzież zasadniczo nie czyta Lema - za wcześnie... Ja np też słuchałem na początku gówien no i co, od razu już mózgu nie mam? Lata minęły i teraz zasłuchuję się w klasykach (w dwóch znaczeniach tego słowa jednocześnie). Inna sprawa, że wiele młodziaków którzy słuchają "tru muzy" znają ją głównie dzięki temu, że ich rodzice mają już wyrobiony gust i zarazili potomstwo, albo mieli już wyrobionych kumpli, a nie byli "od małego zajebiści". A jeszcze inna sprawa, że to, że ktoś słucha Metallice i Slayera, nie czyni go słuchaczem "jedynej i najlepszej muzyki", bo jednak są to zespoły bardzo popularne i żadna sztuka ich słuchać. Sztuka to znać te mniej popularne a też dobre zespoły. Czy np ktoś w ogóle zna "wanda i banda"?

tak więc spokojnie, dajmy im czas :) bo to tak jakby mieć pretensje do niemowlaka, że płacze ;]