Ten film to... kuźwa jakiś kiepski żart...
Wychowalem sie na muzyce Queen...
Uwielbiam ich, ale to co zaprezentowal soba ten do bólu slaby film to jakaś porażka...
Intelektualna abstrakcja...
Jedyne co dobre (a dobre jest to zawsze) to muzyka Queen... ale chyba nie do konca o to mialo chodzic w tym filmie...
Juz lepiej obejrzeć koncert bez tego pseudo filmu...
Moze troche krytycznie, az na wyrost...
Ale...
Tak zmarnowany potencjal ma film...
Przykro...
Nie uważam, że "na wyrost". Muzykę Queen b. lubię, słucham z płyt, ogladam koncerty itd. Muzyka nie może być jedynym atutem filmu, bo to oczywiste, że ani reżyser ani aktorzy jej nie stworzyli tylko zespół. Poza ścieżką dźwiękową ten ch... film nie dał mi nic oprócz niesmaku i irytacji grą Maleka, a raczej jego szczęki górnej, bo reszta nie zapadła mi w pamięć. Fakt - przykro, że tak zje... bali film o takim zespole. B. wysoka średnia na fw, imdb i in. portalach jest dla mnie niezrozumiała, ale nie wszystko muszę zrozumieć, w tym przypadku nawet nie chce mi się tracić na to energii.