Jeżeli nie znasz dobrze Queen - obejrzyj, pewnie Ci się spodoba. Ale jesteś wiernym fanem jak ja - nie dowiesz się niczego nowego. Bardziej mnie przekonała kreacja Tarona Egertona w Rocketman niż Maleka jako Freddie'ego z uwagi na playback piosenek, który jest bardzo widoczny.