Górnik wrócił do żony, co było moim zdaniem nierealistyczne. Scena w trakcie programu "Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie", kiedy córka Jacka nagle wtargnęła do studia była również nieco bajkowa i efekciarska. Mimo wszystko jest to film z głębokim przesłaniem, jeden z najlepszych spośród tych polskiej produkcji powstałych w ostatnich latach. A gra aktorska rewelacyjna, chyba najlepsza rola Eryka Lubosa i Jacka Poniedziałka.