No w tym przypadku mamy do czynienia z filmem z perspektywy człowieka, nadużywającego alkoholu, który przez swój nałóg upada bardzo nisko.
Upada ale żeby powstać. A mianowicie przez swoje pijaństwo ląduje na dworcu gdzie poznaje ludzi uwikłanych w ten sam nałóg, jakim jest alkohol, oraz narkotyki. Któregoś dnia jadąc tramwajem kumpel z dworca pokazuje mu wyrwany z gazety urywek, gdzie jest artykuł o mistrzostwach świata w piłce nożnej dla bezdomnych. Początkowo nie chce o tym nawet słyszeć, ale po przemyśleniach przy monopolowym wpatrując się przez szybę na alkohol, decyduje się na trenowanie tych ludzi z dworca.
W filmie nie zabraknie dobrej dawki humoru, ale też obecne są momenty gdzie patrząc na tą biedotę i los jaki ich dotknął człowieka aż ściska w dołku. Oczywiście jak to w polskim kinie nie może zabraknąć dużej dawki wulgarnych słów, mamy też do czynienia z wątkiem miłosnym.
Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie w tym filmie.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich filmo-maniaków :)
Vendetta :]
Jak dla mnie to 'Boisko bezdomnych' powinni wystawić do reprezentowania Polski w Oskarach - bo to dosyć uniwersalny film i myślę, że sprzedałby się na świecie. W końcu bezdomność to nie tylko Polski problem - piłka nożna to nie tylko Polska dyscyplina i od zera do bohatera to też nie tylko w Polsce.
Ale decyzja inna i jak widać wystawiony film nie załapał się do tych które mogą powalczyć o statuetkę na najbliższej gali. A 'Boisko bezdomnych' myślę, że dostałby się do tych najważniejszych.