powrót do forum filmu Boisko bezdomnych 
ocenił(a) film na 4
Zaczynając moją skromną analizę chciałbym od razu zaznaczyć, że nie znalazłem nigdzie informacji na temat jaki był budżet filmu. Moim zdaniem (w przeciwieństwie co do niektórych), film ma jak najbardziej realistyczną fabułę. Istnieje wielu piłkarzy, którym zapowiadano wielką karierę reprezentacyjną, a którzy musieli z niej zrezygnować z powodu poważnej kontuzji. Wielce prawdopodobna jest przeciętna praca jako trener wf'u, który ma problemu z alkoholem i ze sobą samym. Zgodzę się, że kilka wątków jest zbędnych ("francuzka", historie niektórych piłkarzy).
To co na pewno należy zaliczyć na plus to nietypowy styl dokumentu. Czuć też oryginalność w samej fabule. Mimo nie specjalnej obsady, piękna gra aktorska, szczególnie Marcina Dorocińskiego. Jeszcze gdyby muzyka byłaby trochę lepsza, a reklama dotarła do większej rzeszy widzów...
Mimo wszystkich wad, film sto razy lepszy od niedawno powstałych szpruchtów i tandet typu: "Nie kłam kochanie", "Testosteron" czy "Koń Trojański" niewartych krztyny uwagi.
dla mnie ten film był strasznie naiwny, momentami źle poprowadzony, a końcówka trochę głupkowata. ocena 4/10 czyli poniżej oczekiwań, bo spodziewałem się zdecydowanie więcej.
ogółem film na pomysł - rewelacyjny, pokazać, że nie wszyscy bezdomni to menele, którzy tylko chleją lecz to także ludzie z problemami, ludzie którzy mogli kimś być, ale jeden moment zmienił ich życie i czasem wolą żyć na ulicy niż pokazywać się w domu rodzinie. pokazanie bardziej ludzkiej strony.
natomiast wykonanie jest nieziemsko słodkie... w ogóle mnie nie przejęła historia głównego bohatera Jacka, który z grubsza jest pipą. W wieku 17 lat mu nogę złamali - i co z tego? nie mógł się uczyć? zrobić coś ze swoim życiem? faktycznie jest lepiej myśleć jak to mogło być i spaprać sobie życie...
inne historie bezdomnych są pokazana w bardzo ograniczony sposób, co trochę przeszkadza, bo chciałbym się z niektórymi bardziej 'zaprzyjaźnić', zobaczyć co się z nimi stało... za to dostaję ich ksywy i czasami 30 sekundowy skrót ich życia... może jest dłuższa wersja z ich historiami, lecz dla widza ograniczono film do 2h? reżyser powinien wybrać albo pokazać ich historie żebyśmy wiedzieli co się z nimi stało, albo pominąć ten fragment...
gra aktorska jest na dobrym poziomie wg mnie.
dlatego zdecydowanie nie zgadzam się z twoim stwierdzeniem, że jest jeden z lepszych filmów polskich ostatnich lat (moje subiektywne zdanie). polecam oglądnąć: 33 sceny z życia (2008), Baśń o ludziach stąd (2003), Komornik (2005), Rezerwat (2007), Jasminum (2006), Wesele (2004) - pewnie większość widziałeś, ale tak na wszelki wypadek polecam ;]