Jeden z najbardziej widowiskowych filmów francuskich ostatniej dekady, z rewelacyjnymi efektami specjalnymi, za które odpowiedzialni byli twórcy ze studia Jima Hensona. Francja za panowania Ludwika XV. W niewielkiej, odciętej od świata wiosce na południu szaleje "Bestia z Gevaudan", monstrualna istota odpowiedzialna za śmierć ponad stu
Nie mogę się nadziwić, skąd tak wysoka ocena. Może daję zaniżoną, ale to z wściekłości, że dałem się nabrać na taki chłam! A już tyle razy stwierdzałem, że nie ma się czego spodziewać po francuskim kinie... Pomieszanie z poplątaniem, polane sosem ideologicznym - a wszystko w kiczowatym, cukierkowym...
... ale druga część mocno obniża loty. Film ma dobry klimat, realizację oraz ciekawą fabułę i intrygę, ale osobiście pozbyłbym się tych żenujących scen kung-fu które pasują do tego filmu jak skarpetki do sandałów. Niestety druga połowa to w dużej mierze właśnie takie sceny, przez co dotrwałem do końca... więcej
Sceny walk są imponujące,fabuła bardzo dobra a klimat po prostu genialny ! Najlepszy był Mani:cichy,opanowany a jednocześnie najlepszy fighter w filmie. Takiego kozaka w realu nikt by nie rozwalił. Chociaż De Fronsac też jechał ostro z tym koksem. Mam makabryczny sentyment do tego... więcej